
Wczoraj (w Boże Ciało, 31.05.2018) opowiadałem w Radiu Kraków o rywalizacji dwóch wynalazców: Edisona i Tesli. Przedmiotem rywalizacji był wybór rodzaju prądu, jaki chcieli sprzedawać ze swoich elektrowni. Edison dostarczał prąd stały, a Westinghouse, który wykorzystywał wynalazki Tesli, oferował prąd zmienny. Dziś wiemy, że to Tesla miał rację i obecnie wszyscy na całym świecie używają wynalezionej przez niego techniki prądu zmiennego. Ale w końcowych latach XIX wieku mało brakowało, a Edison zatrzymał by postęp na całe dziesięciolecia, ponieważ zwalczał Teslę i jego wynalazki wszelkimi sposobami. A miał tych sposobów sporo, bo był już sławny, bogaty i przedsiębiorczy, a Tesla był świeżo przybyłym do USA imigrantem (z pochodzenie Serbem).
