O sztucznej inteligencji pisze się i mówi bardzo dużo. Niektóre z podejmowanych działań mają głęboki sens merytoryczny, natomiast są też takie, które w gronie specjalistów odbierane są z mieszanymi uczuciami. Na przykład organizowana pod egidą Ministerstwa Cyfryzacji konferencja "Sztuczna Inteligencja - Polska 2018" wydaje się przedsięwzięciem nie całkiem trafnym, chociaż trudnym do zignorowania.

REKLAMA
logo
Jednak w dziedzinie tak dynamicznie się zmieniającej, jak sztuczna inteligencja, nawet próba prognozy na rok czy dwa naprzód jest ryzykowna. Tego, co się wydarzy za pięć lat, nie odgadnie nikt. W tej sytuacji opowiadanie o tym, co będzie miało miejsce (być może) za sto lat - to czysta fantastyka!
Natomiast nie jest fantastyką konferencja, która się odbyła w drugiej dekadzie października w Poznaniu. Konferencję (zjazd) zorganizowała głównie Politechnika Poznańska (ogromne zasługi położył tu prof. Jerzy Stefanowski), ale wspomagało organizatorów Polskie Porozumienie na rzecz Rozwoju Sztucznej Inteligencji utworzone przez następujące organizacje naukowe:
logo
Z kilkoma z tych organizacji jestem ściśle związany: w Polskim Stowarzyszeniu Sztucznej Inteligencji jestem wiceprezesem, taką samą funkcję piastuję nadal w Polskim Towarzystwie Sieci Neuronowych, zaś w Polskim Oddziale IEEE Computational Intelligence Society pełniłem w latach 01.01.2007 - 31.12.2009 funkcję przewodniczącego.
Dorobek konferencji PP-RAI2018 jest bardzo bogaty i reprezentuje - podobnie jak cały zjazd - bardzo wysoki poziom merytoryczny. Obszerny (31 stronic!) raport ze zjazdu znaleźć można pod tym linkiem, natomiast materiały konferencyjne dostępne są na stronie konferencji. Warto skorzystać, bo to prawdziwa skarbnica wiedzy!