
Napisałem, że budynek AGH był bez posągu przez blisko 80 lat. Niedokładność powyższego stwierdzenia wynikała z następującej okoliczności:
Rzeźbiarzem, który ten ogromny pomnik wykonał był Pan Jan Siek. Wzorował się on do pewnego stopnia na informacjach o tym, jak wyglądał pomnik przedwojenny, wykonany przez Stefana Zbigniewicza (zachowało się kilka fotografii i rysunków), ale większość szczegółów musiał dopracować sam, co zrobił (moim zdaniem) perfekcyjnie.
Spacerując po Krakowie lub jadąc samochodem w kierunku Zakopanego, Katowic lub Warszawy warto z sympatią popatrzeć na tę rzeźbę zdobiącą neoklasycystyczny gmach AGH i pomyśleć o tych, których Święta Barbara od lat chroni. O górnikach. Dziś jest przecież ich święto!