
Rozpoczynając moją egzystencję na tym blogu zapowiadałem, że będę sporo uwagi poświęcał popularyzacji dzieł twórców techniki, o których osiągnięciach (a także osobach) wiemy zawstydzająco mało, chociaż na co dzień z tych osiągnięć korzystamy. Kilka takich portretów wybitnych twórców techniki udało mi się tu naszkicować, przy czym staram się wybierać na początek tych twórców techniki, którzy byli Polakami. Byli Polakami i czuli się Polakami, chociaż najczęściej swoje wiekopomne dzieła tworzyli za granicą. My mamy jednak prawo być z nich dumni, bo to przecież nasi Rodacy!
Szczególnie często muszę jeździć ekspresem na linii Warszawa-Kraków i właśnie jedna z takich jazd dostarczyła mi tematu do tego wpisu na blogu.
