Profesor na Uniwersytecie Harvarda Joseph S. Nye Jr. opublikował artykuł, w którym przypomina, że Rosja gromadzi wojska przy granicy z Ukrainą, Chiny latają odrzutowcami wojskowymi w pobliżu Tajwanu, Korea Płn. nadal realizuje swój program broni jądrowej, a bojownicy talibów patrolują ulice Kabulu. Widząc to wszystko, pojawia się pytanie: „Co się stało z miękką siłą?”.
Mądrzy przywódcy polityczni od dawna rozumieją, że wartości mogą kształtować władzę. Jeśli sprawię, że będziesz chciał tego, czego ja chcę, nie będę musiał zmuszać cię do robienia tego, czego ty nie chcesz. Jeśli jakiś kraj reprezentuje wartości, które inni uważają za atrakcyjne, może w ten sposób oszczędzić na „używaniu kija i marchewki”.
Miękka siła danego kraju pochodzi przede wszystkim z trzech źródeł: kultury, wartości politycznych, takich jak demokracja i prawa człowieka (o ile się ich przestrzega) oraz polityki. Rząd może wpływać na inne rządy i społeczeństwa przez przykład własnego zachowania w kraju (np. poprzez ochronę wolnej prasy i prawa do protestu), w instytucjach międzynarodowych (poprzez konsultacje z innymi aktorami sceny międzynarodowej i wspieranie multilateralizmu) oraz poprzez swoją politykę zagraniczną (np. poprzez promowanie rozwoju i praw człowieka). Miękka siła nie jest jedynym ani nawet najważniejszym źródłem siły, ponieważ jej efekty zazwyczaj są powolne i pośrednie. Jednak jej ignorowanie lub lekceważenie jest poważnym błędem. Potęga Cesarstwa Rzymskiego opierała się nie tylko na sile jego legionów, ale także na atrakcyjności rzymskiej kultury i prawa. Żaden ostrzał artyleryjski nie zburzył muru berlińskiego; został on usunięty przez młoty i buldożery prowadzone ręką ludzi dotkniętych zachodnią miękką siłą.
Podczas pandemii Covid-19 Chiny próbowały wykorzystać tzw. dyplomację szczepionkową, aby wzmocnić swoją miękką siłę, która została naruszona wskutek reakcji chińskich władz na wydarzenia wokół laboratorium w Wuhan, skąd mógł wydostać się koronawirus. Wysiłki rządu zostały skupione na wzmocnienie Inicjatywy Pasa i Szlaku, która wspiera chińskie projekty infrastrukturalne w różnych częściach świata. Jednak wysiłki Chin w tym kierunku okazały się – jak wykazują badania – rozczarowujące. Pod względem atrakcyjności Chiny pozostają wciąż w tyle za USA na wszystkich kontynentach, z wyjątkiem Afryki, gdzie wpływy obu państw są mniej więcej równe. Świadome tej sytuacji Chiny zdecydowały się na utwardzenie i brutalizację swej polityki zagranicznej, czego przejawem są m.in. chińskie sankcje ekonomiczne wobec Australii, operacje wojskowe na granicy chińsko-indyjskiej, czy „dyplomacja wilczych wojowników” (agresywne, przymusowe zastraszanie) względem mniejszych państw.
Okres prezydentury Donalda Trumpa zaszkodził amerykańskiej miękkiej sile. Szczęśliwie Ameryka to coś więcej niż tylko jej rząd. W przeciwieństwie do zasobów twardej siły (tj. siły zbrojne) wiele zasobów miękkiej siły jest oddzielonych od rządu i tylko częściowo odpowiada jego celom. Amerykańską miękką siłę rozwijają firmy, uniwersytety, fundacje, kościoły i ruchy protestacyjne, a także hollywoodzkie filmy. Czasami ich działania wzmacniają oficjalne cele polityki zagranicznej, a czasami są z nimi w sprzeczności. Tak czy inaczej, źródła miękkiej siły nabierają coraz większego znaczenia w dobie mediów społecznościowych.
Nikt nie może być pewien przyszłej trajektorii miękkiej siły w jakimkolwiek kraju. Jednak nie ma wątpliwości, że wciąż jest ona ważnym elementem w światowej polityce. Mark Twain żartował w słynny sposób: „Doniesienia o mojej śmierci są mocno przesadzone”. To samo dotyczy miękkiej siły.