Jest porozumienie, czy go nie ma?

Robocze porozumienie – nie zatwierdzone przez stronę parlamentarną - nie przewiduje dokonania jakichkolwiek zmian w podziale środków pomiędzy koperty narodowe jak i pomiędzy poszczególnymi działami Wieloletnich Ram Finansowych. Czyli w polityce spójności mamy owe słynne 300 mld zł. A we wspomnianym już II filarze WPR, spadek o 27 proc. w porównaniu z obecną perspektywą budżetową.

Co jeszcze zawiera porozumienie? Przede wszystkim daje możliwość rewizji Wieloletnich Ram Finansowych. Od początku upominali się o to socjaliści, wychodząc z założenia, że kryzys nie będzie trwał wiecznie. A rewizja oszczędnościowego budżetu za kilka lat może stać się koniecznością. Niestety przyjęte zasady powodują, że możliwość rewizji może okazać się czysto pozorna…

Na mocy porozumienia do końca 2016 r. Komisja Europejska przedstawi sprawozdanie z realizacji WRF i w razie potrzeby również propozycję ich rewizji, bez możliwości redukcji kopert narodowych. Komisja Europejska deklaruje, że skupi się przede wszystkim na potrzebach programu HORYZONT 2020 (badania, rozwój, innowacje). Niestety każda decyzja ws. rewizji WRF będzie wymagała jednomyślności w Radzie oraz zgody Parlamentu Europejskiego, co oznacza że będzie bardzo trudno przeprowadzić poważniejsze korekty.

Deklaracja przewiduje prowadzenie dalszych studiów ekonomicznych i politycznych w celu przyszłego zastąpienia kontrybucji narodowych zasobami własnymi UE. Jest to bardzo rozczarowujący zapis z punktu widzenia Parlamentu Europejskiego. Przypomnijmy, Parlament Europejski jednoznacznie opowiada się za wprowadzeniem podatku od transakcji finansowych.

Próba sił trwa. Sukces ogłoszony przez prezydencję irlandzką okazał się być przedwczesny.