- wybrane wydarzenia kulinarne na weekend i cały tydzień od 29 października do 6 listopada. Spośród listopadowych świąt kulinarnych warto zwrócić uwagę na dwa: 1 listopada Światowy Dzień Wegan i3 listopada Międzynarodowy Dzień Kanapki

REKLAMA
Jeśli pamiętacie słynnego szefa kuchni Wojciecha Modesta Amaro i jego oryginalne dania, to mamy dwie informacje. Pierwsza - dobra - jest taka że od końca października można zamówić jego kolacje i zjeść w oryginalnej scenerii podwarszawskiej farmy. Kolacja kosztuje ponad 1000 złotych za osobę - no ale za ciekawe jedzenie czasem trzeba zapłacić wysoką cenę. A druga informacja jest gorsza, bo wszystkie terminy są już zarezerwowane.
Skoro 1 listopada to dzień wegan, warto wspomnieć o niedawnej konferencji Plant-Powered Perspectives 2022. Z raportów firm badawczych przedstawionych na konferencji wynika, że Polacy chcą oszczędzać, w tym - oszczędzać na jedzeniu, a jednymi z droższych produktów w jadłospisie są: mięso i ryby. Planują kupować rzadziej i taniej, ale w mniejszym stopniu planują w ogóle rezygnację z tych składników. Rosną też zakupy zamienników mięsa, głównie w dużych miastach, ale - co ciekawe - nie w najmłodszej, ale w starszej grupie klientów, między 30 a 60 rokiem życia. Gdzie jesteśmy - jako Polska - na drodze do ograniczenia diety mięsnej i zastępowania jej roślinną? Pewnie gdzieś na początku drogi, bo na przykład w bardzo nie-mięsnym Nowym Jorku podstawową opcją żywieniową jest opcja bezmięsna. Warto też wspomnieć, że właśnie pierwsza wegańska restauracja Eleven Madison Park dostała 3 gwiazdki Michelina.
Z drugiej strony mamy w Polsce coraz więcej start - upów transformujących branżę spożywczą. Wystarczy wspomnieć choćby specjalizujący się w zamiennikach mięs Planeat, właśnie wprowadzający roślinnego tatara z buraka; Jest te znany z roślinego zamiennika tuńczyka FruitJack; produkujący jogurty z fasoli It’sBean właśnie wypuszcza fasolowy zamiennik mleka; Bezmięsny - jak nazwa wskazuje tez oferujący roślinne zamienniki mięsa - rozwija sprzedaż nie tylko w Polsce, ale i za granicą; roślinny Qurczak zdobył właśnie najwyższy certyfikat jakościowy, otwierający drogę do polskich i zagranicznych sieci handlowych, myEgg dopracowuje formułę roślinnego jajka a startup Serio tworzy zastępniki serów z mleka wykorzystując fasolę - w ostatni czwartek była premiera ich bezmlecznej wersji mozarelli.
Zachęcamy do wysyłania do nas maili z informacjami o ciekawych wydarzeniach.
Może to być adres: wydarzeniakulinarne@gmail.com albo wydarzenia.kulinarne@radio357.pl. W jednej z niedawnych audycji Bistro w Radio 357 mówiliśmy o ziemniakach. Pan Artur w emailu wysłanym do nas podzielił się informacją o ciekawym połączeiu ziemniaków i hotdoga występującym w kuchni norweskiej. A skoro jesteśmy przy kuchni norweskiej to warto wspomnieć o niedawnej premierze książki, którą zapowiadaliśmy w audycji i na blogu. W ubiegły czwartek mieliśmy możliwość spotkać się z Magdą Tomaszewską-Bolałek na premierze jej książki “Tradycje kulinarne Norwegii”. Książka ciekawa i świetnie wydana, a podczas spotkania Magda opowiadała m.in. jak przygotować się do kulinarnej podróży po Norwegii i co warto spróbować. Jednak z ciekawostek, to dobra rada, żebyśmy podróżując po Norwegii samochodem mieli zawsze… zapas jedzenia ze sobą. Dlaczego? Bo sieć sklepów, szczególnie na północy kraju, nie jest tak rozwinięta, jak w naszej części Europy a poza tym sklepy mogą działać np. przez kilka godzin w wybrane dni tygodnia. Więcej ciekawostek o Norweskiej kuchni, w tym przepisy, znajdziemy w książce, do której lektury zachęcamy.
A jeśli po zimnej Norwegii chcemy solidnie się rozgrzać, to możemy to zrobić jeszcze do 30 października do warszawskiej Hali Gwardii na Dniach Hiszpanii - Tapas & Fiesta II Edition.
Jeśli 29 października będziecie w Katowicach, to możecie wpaść na degustację i warsztaty serowe.
Z kolei i warszawskiej restauracji Frank od 1 listopada do końca grudnia możecie spróbować specjalnego menu. W karcie oczywiście śledzie, w tym oryginalne niemieckie Bismarcki, tatar oraz Mett - czyli niemiecka wersja tatara z wieprzowiny a do tego różne wursty, kiełbaski norymberskie, kiełbasa curry, pasty i smarowidła do pieczywa i gorące precle.
3 listopada można wybrać się na profesjonalne warsztaty z rozgrzewających zup w Warszawskiej akademii Makro.
Bardzo lokalny Jesienny Festiwal Smaków w mazowieckiej Ostrołęce wystartuje dopiero 12 listopada ale do 4 listopada trzeba zgłosić swoje produkty do ostrołęckiego konkursu na najpyszniejsze domowe przetwory, ciasta i nalewki. W konkursie mogą wziąć udział dorośli mieszkańcy Ostrołęki i gmin powiatu ostrołęckiego a udział jest bezpłatny.
4 listopada zacznie się Weekend Gruziński w warszawskiej Hali Gwardii. W menu m.in. gruzińskie wypieki, czurczchele, sery, przetwory, sosy, herbaty, soki i inne.
A gdybyście chcieli dowiedzieć się, jak w polskim sezonie na dynie smakuje dynia po włosku, to 5 listopada we Włoskiej Akademii Kulinarnej w Warszawie pod wodzą znanego szefa Marco Ghia będzie można poćwiczyć dania z dyni właśnie.
Tego samego dnia także w Warszawie warto wpaść na warsztaty kimchi, prowadzone przez Inessę Kim, praktyczkę i promotorkę kuchni koreańskiej W Polsce. Inessa Kim to Koreanka mieszkająca w Polsce od ponad dwudziestu lat. Z wykształcenia historyk, ale spełnia się w jako kucharz - praktyk oraz nauczyciel kuchni koreańskiej dla smakoszy i profesjonalistów. Była uczestniczką drugiej edycji show kulinarnego TOP CHEF. Wydała książki: „Koreański Ferment. O kimchi, życiu i gotowaniu” i „Kimchi Keto. Historia mojej przemiany”. Prowadzi też podcast: „Pikantnie… Inessa Kim prosto z kuchni”
Podczas warsztatów będzie można nauczyć się portaw:
- kimchi z kapusty pekińskiej,
- kimchi z kalarepy,
- kimchi jjinppangmanu - bułeczki na parze z mięsem i kimchi,
- budae jjigae - obłędnie pyszna gulaszowa zupa z kimchi,
- hotteok - koreańskie placuszki ze słodkim nadzieniem.
5 i 6 listopada to z kolei dobry czas dla czekoladoholików i wszystkich innych miłośników czekoaldy, bo wtedy mogą odwiedzić warszawski CHOCOLATE FESTIVAL & Cacao Celebration. Można będzie odwiedzić kilka stref, np: manufaktur czekoladowych, czekolad wegańskich, kakao ceremonialnego czy słodyczy z całego świata. Będą też degustacje czekolad z serem, winem i piwem. Cały program pod linkiem.
W tych samych dniach, tyle, że zupełnie innym kawałku Polski, w odległym beskidzkim Koniakowie, tuż przy graniach z Czechami i Słowacją, jest szansa na ciekawe dwudniowe warsztaty wędliniarsko-wędzarnicze.
Celem organizatorów szkolenia jest powrót do tradycji wyrobu swojskich kiełbas, szynek i wyrobów garmażeryjnych, w warunkach domowych oraz uświadomienie jakie korzyści płyną z ich spożywania. Będzie część teoretyczna, w której są bardzo ważne obowiązujące przepisy, wymagania sanitarne, klasyfikacja mięsa, prezentacja urządzeń do domowej produkcji masarskiej, oraz część praktyczna: peklowanie na mokro i na sucho, ćwiczenia z różnych kiełbas, schabów, wyrobów pasteryzowanych oraz przygotowanie wędzarni. Będzie wędzenie szynek, schabów, polędwic, boczków, słoniny - wybór sposobu wędzenia (rodzaje wędzarni, obsuszanie wędlin, temperatura wędzenia, zimny dym, rodzaj drewna, czas wędzenia), zaparzanie wędzonek.
Organizatorką i wykładowczynią warsztaów jest Joanna Włodarska z Akademii Siedliska pod Lipami - znanej szkoły kulinarnej z pólnocy Polski.
- Tradycje i praktykę - zarówno te przetworowe, jak i wędliniarskie - wyniosłam z rodzinnego domu - mówi w rozmowie z nami Joanna Włodarska. - Mój dziadek zajmował się wyrobami mięsnymi, a babcia całą resztą. Wędliny zaczęłam wyrabiać sama po przeprowadzce na wieś, czyli dobre 14 lat temu. Głównie dlatego, że... nie jadam obcych kiełbas ani innych szynek. Po prostu mi nie smakują. Nie było więc wyjścia. Część receptur, z których będziemy korzystać podczas warsztatów jest mojego autorstwa, a część to jeszcze przepisy mojego dziadka. I taka jest na przykład gruba kiełbasa, trochę w stylu żywieckiej, ale my mówimy na nią żulawsko-żywiecka. Cały sekret tkwi w mieszance przypraw i starannie pokrojonych kawałeczkaxh schabu i szynki dodanych do farszu. Farsz: schab, szynka, łopatka, podgardle - mielimy dosyć grubo, tylko 1/3 zostawiam grubo zmieloną, a resztę mielę na drobno. To ono powoduje, że kiełbasa się nie rozpada. Przyprawy: sól niejodowana, sól peklowa, majeranek i starannie roztarte w moździerzu pieprz czarny, ziele angielskie i liść laurowy. Te ostatnie uprawiam w szklarence w ogrodzie i ich zapach jest dużo bardziej intensywny niż kupowanych w sklepie. Warsztaty wędliniarskie robię tylko w dwóch miejscach. Na pólnocy u siebie, w Siedlisku pod Lipami niedaleko Elbląga, a na południu własnie w Koniakowie, w Willi pod Lipami, u Ani i Krzysia, moich cudownych przyjaciół - dodaje Joanna Włodarska.
Trudno będzie się rozdwoić, więc jeśli ktoś z Was będzie tego dnia - 6 listopada - w Poznaniu, to może wpaść na warsztaty chlebowe prowadzone przez Arka Andrzejewskiego, znanego szerzej jako Chlebodawca. To poszukiwacz dawnych przepisów na tradycyjny polski chleb zakwasowy, mówi o sobie, że „bliżej mu do Koła Gospodyń Wiejskich z małej wsi na Podlasiu niż do wielkich, światowych autorytetów”. Zbiera przepisy chlebowe w całej Polsce, na różnych festiwalach, warsztatach, pokazach. Jest posiadaczem i opiekunem ponadstuletniego zakwasu chlebowego. Promuje zdrowe odżywianie, świadome zakupy, idee zero waste. Podczas autorskich warsztatów zachęca do własnych eksperymentów.
W trakcie poznańskich warsztatów uczestnicy przygotują:
- tradycyjny 100% żytni chleb razowy wyłącznie na zakwasie,
- żur na bazie zakwasu chlebowego,
- bliny na bazie żytniego zakwasu chlebowego z różnymi dodatkami.