Sumienie nas ruszyło. Sumienie i gniew ludu. Lud – w osobie kilku znaczących przedstawicieli – wyraził zaniepokojenie, że nasz wczorajszy przepis na tartę z kremem nie ułatwi mu wcale dotrzymania postanowień noworocznych. Poranny jogging, dodatkowe zajęcia pilates, bikram yoga oraz jasno określone kwartale wskaźniki BMI, a tu kawałek takiego ciasteczka i wszystkie starania diabli biorą. Tako rzecze lud. To prawda: nasza wczorajsza tarta zrzucania kilogramów nie ułatwia, ale jeżeli zachowa się pewne umiarkowanie oraz powyżej opisany reżim treningowy, zaszkodzić nie powinna. Dla równowagi jednak dziś polecamy ciasteczka z awokado.
Beata Martynowska & Marek Łaskawiec. Założyciele firmy „Spiżarnia” specjalizującej się w tradycyjnej polskiej żywności. Wspólnie prowadzą blog kulinarny www.zniejednegogarnka.pl. Prywatnie małżeństwo...szczęśliwe.
Ciasteczka takie można przygotować właściwie w dowolnej konfiguracji, bo cała ich tajemnica polega na zastąpieniu masła lub oleju bardzo dojrzałym awokado. Nasze ciasteczka zostały również zrobione z mąki ryżowej i jaglanej, nie zawierają więc glutenu ani tuczącej skrobi pszenicznej. Dodatkowo ich słodycz pochodzi głównie z dodanych suszonych daktyli i fig oraz odrobiny syropu z agawy (w wersji hard-core można go pominąć). Oczywiście, ciasteczka pozostają ciasteczkami i jako takie są deserem. Ale dla wszystkich wiernie trzymających się noworocznych postanowień i wylewających pot na bieżniach, boiskach, salach ćwiczeń i fitnessach, przyda się również trochę dobrych węglowodanów.
Składniki:
1 szklanka mąki z ryżowej
½ szklanki mąki jaglanej
½ szklanki mielonych migdałów
Garść suszonych daktyli
Kilka suszonych fig
Garść siekanych migdałów
1 bardzo dojrzałe awokado
Syrop z agawy – 1-2 łyżki
Sezam do posypania ciasteczek
Przygotowanie:
Oba rodzaje mąk mieszamy dokładnie z mielonymi migdałami. Dodajemy drobno posiekane bakalie i migdały. Awokado obieramy i usuwamy pestkę, a następnie blendujemy na miazgę z syropem z agawy. Łączymy wszystkie składniki i wyrabiamy ciasto. Jeśli jest zbyt suche można dodać odrobinę wody; jeśli zbyt mokre – trochę więcej zmielonych migdałów. Formujemy placek o grubości ok. pół centymetra i formujemy szklanką ciasteczka, które posypujemy sezamem (warto go lekko przyklepać, żeby nie odpadał od ciasteczek). Tak przygotowane ciasteczka rozkładamy na blasze przykrytej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na ok. 20 minut, aż ciasteczka się przyrumienią.