Szacuje się, że w tym roku zdiagnozowanych zostanie ok. 76 100 nowych przypadków czerniaka – najniebezpieczniejszego rodzaju raka skóry. Ponieważ głównym czynnikiem ryzyka nowotworu jest ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe – związane ze słońcem i solariami – stosowanie kosmetyków z filtrem uważa się za najważniejszą zasadę ochrony przed zachorowaniem. Jednak ostatnie badanie, opublikowane na łamach czasopisma „Nature”, sugeruje, że to zbyt mało, aby uchronić się przed czerniakiem.
Reklama.
Kosmetyki z filtrem nie chronią przed słońcem? Czerniak od kilku ostatnich dekad staje się coraz większym zagrożeniem. Aby zredukować ciężar związany z zachorowaniami, specjaliści z całego świata zachęcają ludzi do unikania słońca oraz stosowania kosmetyków z filtrem w obrębie odkrytych partii skóry. Tymczasem ostatnie badanie przeprowadzone przez naukowców z Institute of Cancer Research w Wielkiej Brytanii dostarcza nowych informacji na temat ryzyka zachorowania na ten groźny nowotwór.
W ramach badania specjaliści poddali analizie skutki ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe, wykorzystując dwumiesięczne myszy ze zmutowanym genem BRAF, który zwiększa ryzyko czerniaka. Badacze odkryli, że promieniowanie uszkadza DNA komórek pigmentowych w niechronionej skórze, co zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór. Innymi słowy, naukowcy ukazali, że ekspozycja na promienie UV prowadzi do zmian genu p53, który odpowiedzialny jest za zapobieganie zniszczeniom DNA spowodowanym słońcem.
Po zastosowaniu kosmetyku z filtrem na skórę zwierząt, badacze odnotowali znaczny spadek poziomu zniszczeń DNA wynikających z kontaktu z promieniowaniem UV. Wiązało się to ze spowolnieniem rozwoju czerniaka. Jednak naukowcy stwierdzili także, że produkty te nie zapewniają pełnej ochrony przed słońcem oraz że promieniowanie wciąż może powodować nieprawidłowości w genie p53 – rozwijające się w wolniejszym tempie.
Komentując wyniki badania, jego autor, prof. Richard Marais z Cancer Research UK, zaznacza, że promieniowanie UV przed długi czas uważane było za główny czynnik ryzyka czerniaka, jednak dokładny mechanizm rozwoju choroby jest wciąż niejasny. Ostatnie wyniki pozwalają lepiej zrozumieć, w jaki sposób promienie UV wpływają na rozwój nowotworu. Jak dodaje specjalista, słońce oddziałuje na geny chroniące nas przed jego własnym szkodliwym działaniem, pokazując jak niebezpieczny jest ten czynnik rakotwórczy. Co ważne, badanie dostarcza dowodu, że kosmetyki z filtrem nie oferują całkowitej ochrony przed szkodliwymi skutkami promieniowania słonecznego.
Jak zabezpieczyć skórę przed słońcem?
Dr Julie Sharp z Cancer Research UK podaje, że chociaż produkty z filtrem – nałożone prawidłowo – mogą chronić przed promieniowaniem UV, gdy już je zastosujemy, myślimy, że jesteśmy „niezniszczalni” i możemy spędzić więcej czasu na słońcu. W rezultacie całkowita ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe wzrasta.
Badanie pokazuje, że produkty z filtrem odgrywają istotną rolę, jednak nie powinniśmy polegać wyłącznie na nich, jeżeli chodzi o ochronę skóry – zaznacza ekspert. Ważne są także dobre nawyki związane ze słońcem i unikanie oparzeń słonecznych – są one wyraźnym sygnałem, że DNA w komórkach skóry uległo zniszczeniom i, wraz z czasem, może to prowadzić do nowotworów skóry.
Oprócz dużych ilości kremu przeciwsłonecznego – SPF 30 lub wyższego – specjaliści z National Council on Skin Cancer Prevention zalecają przebywanie w cieniu, gdy słońce jest najsilniejsze i noszenie ubrań ochronnych, takich jak kapelusz z szerokim rondem czy okulary przeciwsłoneczne.
W jednym z ostatnich badań, które ukazało się na łamach „Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention”, dowiedziono, że powyżej 5 oparzeń słonecznych skutkujących pojawieniem się pęcherzy przed 20 rokiem życia może zwiększać ryzyko czerniaka o 80%. Jak tłumaczą autorzy badania, ekspozycja na słońce w młodym wieku i dorosłości może wpływać na wszelkie nowotwory skóry, podczas gdy ryzyko czerniaka zależy przede wszystkim od kontaktu z promieniowaniem UV w młodości.