Już 3 kromki białego chleba dziennie zwiększają ryzyko nadwagi i otyłości o prawie połowę – dowodzą naukowcy z Uniwersytetu w Nawarze. Tymczasem spożywanie chleba pełnoziarnistego nie prowadzi do tak negatywnych skutków. W ten sposób naukowcy potwierdzają, że jeżeli chcemy schudnąć lub utrzymać wagę, nie powinniśmy całkowicie wykluczać z diety chleba, a wybrać odpowiedni jego rodzaj.
Reklama.
Dlaczego biały chleb jest niekorzystny dla figury?
Hiszpańscy badacze studiowali dietę prawie 10 000 osób przez okres 5 lat. Okazało się, że te, które zjadały powyżej 120 g białego chleba dziennie, obarczone były o 40% wyższym ryzykiem przybierania na wadze niż te, które spożywały co najwyżej 60 g tygodniowo. Ponieważ jedna kromka białego chleba ma ok. 40 g, już 3 kromki mogą narażać naszą wagę na niebezpieczeństwo.
Otyłości nie można wyjaśnić wyłącznie mniej zdrową dietą stosowaną przez osoby lubujące się w białym chlebie. Podejrzewa się, że to brak błonnika, który powoduje uczucie sytości, i wysoka zawartość cukru mogą rzutować na objętość talii. Prof. Jason Halford z UK Association for the Study of Obesity podaje, że biały chleb zawiera mniejszą ilość składników odżywczych, takich jakbłonnik, i może zawierać dodatkowy cukier, a także wyższy poziom soli.
Różnica pomiędzy chlebem białym a pełnoziarnistym
Niezależnie od tego, czy jemy biały chleb, czy nie, przybieramy na wadze jedynie poprzez spożywanie większej ilości kalorii niż organizm potrzebuje do wytworzenia energii. Nadmiar kalorii magazynowany jest w postaci tłuszczu. Proces tycia przeważnie następuje stopniowo. Średnia kromka chleba zawiera ok. 75 kalorii, więc aby przybrać na wadze, należy jeść go w znacznych ilościach.
Podczas gdy biały chleb nie zawiera zbyt dużo kalorii, może przyczyniać się do wzrostu wagi poprzez stymulację apetytu, sprawiając, że zjadamy więcej kalorii, niż potrzebujemy. Ziarna rafinowane pozbawione są bogatych w błonnik otrębów i kiełków – zawierają wyłącznie skrobię. Ciało stosunkowo szybko wchłania pożywienie pełne skrobi, prowadząc do szybkiego wzrostu poziomu cukru we krwi. Gdy poziom cukru spada, pojawia się wzmożony apetyt, w szczególności na węglowodany rafinowane. Błonnik poprzez spowolnienie trawienia pomaga na dłużej zachować uczucie sytości. Bez błonnika biały chleb szybko opuszcza żołądek, zwiększając uczucie głodu.
Pożywienie zmieniać może sposób, w jaki organizm rozprowadza dodatkowe kilogramy. Ziarna rafinowane, takie jak w białym chlebie, mogą zwiększyć prawdopodobieństwo odkładania tłuszczu w obszarze brzucha, zwiększając tym samym obwód talii. W badaniu opublikowanym na łamach czasopisma „The American Journal of Clinical Nutrition” w 2010 roku badacze poddali analizie 2834 uczestników i odkryli, że ci, którzy zamiast produktów pełnoziarnistych spożywali ziarna rafinowane, posiadali więcej tłuszczu trzewnego i podskórnego. Szczególnie groźny jest tłuszcz trzewny, który zwiększa ryzyko cukrzycy, chorób serca i innych chorób.
Jak wybrać odpowiedni chleb?
Należy pamiętać, że odpowiedni rodzaj i ilość chleba to istotne elementy sukcesu dietetycznego. Na rynku dostępne jest różnorodne pieczywo – od białego, poprzez 7 ziaren, aż po chleb pełnoziarnisty, wzbogacony omega-3 czy żytni. Biorąc pod uwagę tak szeroki wybór, dokonanie właściwej decyzji żywieniowej może się okazać kłopotliwe. Należy pamiętać, że najmniej korzystnym rodzajem chleba jest ten sporządzony z białej, rafinowanej mąki. Posiada on wysoki indeks glikemiczny i stymulować może nadmierne wydzielanie insuliny. Tymczasem nadmiar insuliny wiąże się z nadmiarem tłuszczu.
Wybierając chleb, należy upewnić się, że jest to produkt wysokiej jakości, wypełniony błonnikiem, minerałami, witaminami i o niskim indeksie glikemicznym. Poszukując produktu wartościowego, szukajmy na opakowaniu stwierdzeń, takich jak „100% pełnego ziarna”. Określenia takie jak „pełne ziarno” niekonieczne wskazują na produkt pełnoziarnisty. Chleb pełnoziarnisty przeważnie zawiera więcej błonnika. Należy szukać produktów z co najmniej 2 g błonnika na kromkę. Nie dajmy się także oszukać słowu „wzbogacony”. Przeważnie ma to miejsce w przypadku ziaren rafinowanych. Są to te same składniki, których biały chleb pozbawiony został w procesie rafinacji.