Specjaliści w ostatnim badaniu dowiedli, dlaczego stres i zapominalstwo tak często idą w parze. Jak zauważyli, hormon stresu – kortyzol – może powodować zaburzenia pamięci krótkotrwałej. Wraz z wiekiem problem ten staje się coraz poważniejszy.
Reklama.
Kortyzol a problemy z pamięcią
Niestety kortyzol jest potrzebny organizmowi do prawidłowego funkcjonowania, więc niemożliwe jest całkowite jego wyeliminowanie. Hormon ten pozwala nam reagować skuteczniej w wielu trudnych i potencjalnie niebezpiecznych sytuacjach. Gdy stres mija, poziom kortyzolu spada. Przewlekły stres powoduje jednak, że substancja pozostaje w organizmie znacznie dłużej, niż powinna. To właśnie nadmiar hormonu przyczynia się do problemów z pamięcią krótkotrwałą – tłumaczą naukowcy. Ich zdaniem zależność ta najbardziej widoczna jest wśród osób po 65 roku życia.
Badanie, opublikowane na łamach czasopisma „Journal of Neuroscience”, tłumaczy, w jaki sposób kortyzol stopniowo redukuje synapsy w przedczołowej korze mózgowej, czyli obszarze odpowiedzialnym za pamięć krótkotrwałą. Im jesteśmy starsi, tym dłużej trwa ekspozycja synaps na kortyzol i większe szkody ponosimy. W rezultacie wraz z wiekiem pojawiają się problemy z pamięcią krótkotrwałą. W szeregu badań przewlekły stres powiązano z tyciem, problemami trawiennymi i wyższym ciśnieniem tętniczym.
Walka ze stresem receptą na pamięć?
Badanie nie przyniosło jedynie negatywnych wniosków. Zdaniem jednego z jego autorów, Jasona Radleya, wyniki mogą przyczynić się do skuteczniejszego leczenia osób szczególnie podatnych na wyższy poziom kortyzolu, na przykład cierpiących na depresję. W świetle badania niższe stężenie hormonu znacznie obniża bowiem ryzyko problemów z pamięcią. W eksperymencie przeprowadzonym na myszach ukazano, że zwierzęta z niskim poziomem kortyzolu mają lepszą pamięć niż młodsze, ale narażone na stres myszy.
Niestety hormon stresu nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na pogorszenie pamięci w podeszłym wieku. Do sytuacji tej przyczynia się także niedobór witamin, problemy z tarczycą, nadużywanie alkoholu i odwodnienie. W świetle badania relaks powinien okazać się skuteczną bronią przeciw zaburzeniom pamięci. Jednak walka ze stresem nie jest tak prosta, jak może się wydawać. Pomóc w niej mogą regularne ćwiczenia, kontakty społeczne i stosowanie racjonalnej diety.
Zdaniem badaczy z Loma Linda University skutecznym sposobem na stres może się okazać także śmiech. Naukowcy pokazali zabawny, 20-minutowy film grupie zdrowych osób starszych i grupie osób starszych z cukrzycą. Następnie poddano analizie ich pamięć i zdolność uczenia się. W badaniu udział wzięła także kontrolna grupa seniorów, którzy nie oglądali filmu. Okazało się, że u osób, którym wyświetlono film, poziom kortyzolu spadł. Wykazywali oni także lepszą pamięć niż ludzie z grupy kontrolnej. Zmiany w poziomie hormonu najwyraźniejsze były wśród diabetyków, podczas gdy najlepszą pamięć odnotowano u zdrowych seniorów.
Jak hormon stresu wpływa na mózg?
Gdy znajdujemy się w stresującej sytuacji, współczulny układ nerwowy aktywuje odpowiedź „walcz lub uciekaj”, czyli biologiczną reakcję na niebezpieczeństwo. W jej wyniku procesy, takie jak trawienie, zostają spowolnione, a rytm serca przyspiesza. Po pojawieniu się stresora, nadnercza uwalniają kortyzol. Gdy organizm postrzega stres jako poważne zagrożenie lub stres przedłuża się, nadmiar kortyzolu staje się aktywny w mózgu. Nadmierna jego ilość może wpływać w negatywny sposób na hipokamp, czyli obszar mózgu odpowiedzialny za przekształcenie pamięci krótkotrwałej w długotrwałą.
Gdy w mózgu pojawia się nadmiar kortyzolu, hormon wpływa na działanie hipokampu. Jako część reakcji „walcz lub uciekaj”, glukoza we krwi, będąca źródłem energii, kierowana jest z hipokampu do mięśni. Co więcej, kortyzol wpływa na funkcje neuroprzekaźników, zaburzając procesy związane z pamięcią. Jeżeli stres jest zjawiskiem długoterminowym (ma to miejsce na przykład w zespole stresu pourazowego), kortyzol upośledza umiejętność tworzenia nowych wspomnień i utrudnia dostęp do istniejących.