Zbyt wiele przekąsek może być przyczyną nadwagi u dzieci
Anna Zwolińska
17 października 2014, 09:50·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 października 2014, 09:50
Z najnowszych badań wynika, że wysokokaloryczne przekąski to jedna z głównych przyczyn otyłości u dzieci. Szacuje się, że chipsy, słodycze i inne popularne przekąski to nawet 27% dziennego spożycia kalorii u dzieci w wieku 2–18 lat.
Reklama.
Nawyki żywieniowe malucha a epidemia otyłości
Naukowcy ustalili, że przeciętne dziecko spożywa nawet 3 przekąski dziennie – najbardziej popularne są słone przekąski i słodycze, a najwięcej kalorii wśród przekąsek dzieci czerpią z deserów i słodzonych napojów.
Otyłość u dzieci dotyczy coraz większej liczby rodzin na całym świecie, ale w większości tych przypadków możliwe jest zapobieganie lub odwrócenie negatywnych rezultatów. Kluczowe w przerwaniu tego cyklu wydaje się być zrozumienie, w jaki sposób dzieci osiągają nadwagę lub stają sie otyłe. Według Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób liczba otyłych dzieci potroiła się w przeciągu ostatnich 30 lat, co oznacza większe ryzyko cukrzycy (o cukrzycy przeczytaj tutaj: http://portal.abczdrowie.pl/cukrzyca), chorób serca oraz nadciśnienia u młodych osób. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że 29% polskich jedenastolatków cierpi z powodu nadwagi. Cukrzycę typu 2 stwierdza się coraz częściej u osób w młodym wieku prawdopodobnie właśnie w związku z epidemią otyłości.
Naukowcy ustalili, że w latach 1977–2006 dzieci w różnym wieku spożywały większą ilość kalorii pozyskiwaną z przekąsek – wzrost ten wyniósł średnio z 168 kalorii do 586 kalorii dziennie. Największy wzrost odnotowano u dzieci w wieku od 2 do 6 lat, które spożywały o 181 kalorii dziennie więcej pomiędzy posiłkami niż przed dwudziestoma laty.
Przekąski: samo zło?
Należy jednak podkreślić, że nie każda przekąska prowadzi do nadwagi. Badania wykazały, że zdrowe przekąski, takie jak warzywa i sery, mogą pomóc dzieciom zwalczyć napady głodu oraz zmniejszyć ryzyko otyłości. Badane dzieci, które dostawały przekąski warzywne i sery, spożywały 72% mniej kalorii niż dzieci, które zajadały chipsy ziemniaczane, a rezultat ten był bardziej wyraźny u dzieci z nadwagą lub otyłością. Co więcej, dzieci te potrzebowały mniejszej liczby kalorii, aby stłumić głód niż te, które jadły chipsy.
Badania przeprowadzone zostały na grupie 200 dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej. Serwowano im chipsy, ser, warzywa lub połączenie warzyw i serów oraz pozwalano na dowolne przekąski podczas oglądania 45-minutowej bajki. Dzieci, którym oferowano jedynie warzywa, spożyły najmniej kalorii, natomiast w przypadku połączenia różnych przekąsek lub spożywania jedynie sera liczba kalorii była mniej więcej taka sama. Jednak każda z tych opcji oznaczała spożycie znacznie mniejszej liczby kalorii niż spożywanie jedynie chipsów, co oznacza, że zastąpienie ich serem jest znacznie lepszym wyborem.
Zdaniem naukowców zupełne wyeliminowanie przekąsek z menu malucha jest niepraktyczne i w pewnych przypadkach może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego. Jednakże zastąpienie niezdrowych przekąsek bardziej odżywczymi może przynieść pozytywny rezultat. Dietetycy zalecają zaplanowanie 5 posiłków maluchowi, z których jeden może być przekąską. Problemem najczęściej są przekąski kupowane w szkolnym sklepiku lub w automacie, dlatego warto przygotować dziecku drugie śniadanie do szkoły. Warto przeszkolić też dziadków i ciocie, które częstują malucha czekoladkami kilka razy w ciągu dnia. Lepiej namówić babcię na serwowanie kawałka domowego ciasta z owocami, a czekoladki zastąpić garścią bakalii.
Dietetycy podkreślają, jak ważne są stałe pory oraz porcje posiłków, w tym przekąsek. Przekąska nie powinna dostarczać dziecku więcej niż 100 kalorii – taka ilość zaspokoi głód, ale nie nasyci na tyle, że nasza pociecha nie będzie miała ochoty na zjedzenie obiadu.
Jak nakłonić dziecko do jedzenia większej ilości warzyw?
Dzieci nie zawsze chcą jeść zdrowo, ale istnieją pewne sposoby, żeby zachęcić malucha do jedzenia warzyw. Po pierwsze, warto przygotowywać potrawy razem z dzieckiem – zabierz je na targ, niech wybierze któreś warzywo, a następnie przygotuje je w kuchni. Co więcej, warzywa można podawać z ulubionymi potrawami malucha – jeśli lubi ono pizzę, warto poukładać na niej warzywa. Nie przejmuj się, jeśli dziecko krzywi się na widok szpinaku czy brokułu – smak zmienia się z wiekiem i dziecko będzie musiało spróbować kilka razy tego samego, zanim mu posmakuje.