Czy za pomocą badania krwi można przewidzieć ryzyko choroby wieńcowej?
Anna Zwolińska
03 marca 2015, 11:45·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 marca 2015, 11:45
W państwach rozwiniętych choroba wieńcowa jest bardzo częstym schorzeniem, zaś nagła śmierć sercowa i zawał serca to główne przyczyny zgonów. Amerykańscy naukowcy stworzyli nowy test, który ma wykazać ryzyko tej przypadłości, co pomoże zapobiegać atakom choroby i ratować ludzkie życie.
Reklama.
Serce – najważniejszy organ
Specjalnie stworzone badania mogą przewidzieć ryzyko choroby wieńcowej przez zmierzenie aktywności Lp-PLA2 we krwi pacjenta (wskaźnik określający stan zapalny naczyń krwionośnych). Test można będzie stosować u wszystkich pacjentów, u których nie występuje choroba serca, ale jest on dokładniejszy w przewidywaniu choroby wieńcowej u kobiet.
Badanie mierzy aktywność Lp-PLA2 (lipoproteiny A), czyli enzymu będącego wskaźnikiem stanu zapalnego naczyń krwionośnych. Stan zapalny z kolei to oznaka gromadzącej się płytki miażdżycowej w tętnicach, która może je zatkać i spowodować chorobę niedokrwienną serca (ChNS). Aktywność Lp-PLA2 powyżej 225 nanomoli na minutę na mililitr (nmol/min/mL) oznacza wysokie ryzyko następstwa ChNS u pacjenta, np. zawału czy udaru. Lp-PLA2 poniżej 225 nmol/min/mL oznacza niższe ryzyko.
Choroba wieńcowa – cichy zabójca
Choroby układu krążenia to główna przyczyna śmierci na świecie. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że w 2012 roku z tego powodu zmarło 17,5 miliona osób, co stanowi 31 proc. wszystkich zgonów. Wśród nich, około 7,4 miliona osób zmarło z powodu choroby wieńcowej, a 6,7 miliona z powodu zawału.
2. Palenie papierosów. To niezwykle ważny czynnik ryzyka – palący mężczyźni są co najmniej 2 razy bardziej narażeni na rozwój choroby wieńcowej niż niepalący.
3. Wysoki poziom cholesterolu. Szczególnie niebezpieczne jest stężenie cholesterolu LDL, tzw. „złego” cholesterolu.
4. Wysoki poziom glukozy we krwi. Cukrzyca to ważny czynnik ryzyka, ponieważ przyczynia się do przyspieszenia procesów miażdżycowych.
5. Inne czynniki, takie jak: wiek powyżej 45 lat u mężczyzn i 55 lat u kobiet, menopauza, siedzący tryb życia, podeszły wiek.
Skuteczność badania wykrywającego ChNS
Naukowcy przeprowadzili badania krwi na 4598 osobach w wieku 45-92 lat, którzy w przeszłości nie doświadczyli choroby wieńcowej. Wśród nich znalazło się 58,3 proc. kobiet oraz 41,5 proc. Afroamerykanów. Następnie przez średnio 5,3 lata obserwowano występowanie choroby niedokrwiennej serca u pacjentów. Wyniki badań ujawniły, że 7 proc. uczestników badania z podwyższoną aktywnością Lp-PLA2 doświadczyło następstw ChNS, w porównaniu z 3,3 proc. uczestników z aktywnością poniżej 225 nmol/min/mL (więcej informacji o chorobie wieńcowej można znaleźć na stronie: https://portal.abczdrowie.pl/choroba-wiencowa).
Po szczegółowej analizie danych okazało się, że wskaźnik ataków choroby wieńcowej był znacznie wyższy wśród Afroamerykanek z podwyższonym Lp-PLA2, w porównaniu z innymi grupami osób o podobnym wyniku. Co więcej, do ataków dochodziło częściej wśród kobiet niż mężczyzn. W związku z tym test ma określone różne stopnie skuteczności dla czarnych kobiet, białych kobiet, czarnych mężczyzn oraz białych mężczyzn.
Naukowcy mają nadzieję, że badania zmniejszą śmiertelność kobiet z chorobą wieńcową. Według Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób około 64 proc. kobiet, które umierają z powodu choroby niedokrwiennej serca, nie wykazuje wcześniejszych objawów czy dolegliwości. Dzięki nowemu testowi będzie możliwe wczesne wykrycie ChNS wśród tej grupy.
„Badanie krwi, które pozwala na przewidywanie ryzyka choroby wieńcowej wśród kobiet, może pomóc lekarzom zidentyfikować tych pacjentów zanim dojdzie do poważnego ataku choroby niedokrwiennej, np. zawału” – tłumaczy Alberto Gutierrez, kierownik In Vitro Diagnostics and Radiological Health.
To nierealne, aby zupełnie wyeliminować chorobę wieńcową. Jednak świadomość ryzyka oraz postęp technologiczny i medyczny, jakim niewątpliwie jest nowy test, pozwalają w dużym stopniu zmniejszyć liczbę zgonów spowodowanych tą chorobą.