W Wielkiej Brytanii wykryto przypadek małpiej ospy. To zakaźna choroba odzwierzęca, która bardzo rzadko występuje poza granicami Afryki. Jak rozpoznać objawy małpiej ospy? Czy małpia ospa jest groźna? Czy może się rozprzestrzeniać? Ekspert uspokaja, że ta choroba tak łatwo się nie roznosi.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Brytyjczycy alarmują, że w Anglii zdiagnozowano rzadką infekcję wirusową - ospę małpią, którą prawdopodobnie zaraził się jeden z turystów podróżujących do Afryki Zachodniej.
Małpia ospa to rzadka infekcja wirusowa przypominająca ludzką tzw. ospę prawdziwą, która została wyeliminowana w 1980 roku. Małpia ospa jest znacznie łagodniejsza niż ospa prawdziwa, a większość zakażonych osób wraca do zdrowia w ciągu kilku tygodni. W rzadkich przypadkach może być śmiertelna. Dotyczy to głównie pacjentów w Afryce, którzy nie otrzymują żadnego leczenia antywirusowego.
Czy choroba może zagrażać Europie? Czy w Polsce powinniśmy się jej obawiać?
Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog, mikrobiolog, diagnosta laboratoryjny, doktor habilitowany nauk medycznych, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zdecydowanie uspokaja i podkreśla, że nie było do tej pory w Europie potwierdzonego przypadku przeniesienia choroby z człowieka na człowieka.
Wszystkie dotychczasowe przypadki dotyczyły osób, które przyjechały z krajów afrykańskich i zaraziły się właśnie tam od małpy lub sprowadziły do hodowli małpy z Afryki.
Jak dodaje, ryzyko przenoszenia się tego wirusa z człowieka na człowieka jest niemal zerowe. - Nie stwierdzono do tej pory przypadku transmisji człowiek-człowiek - wyjaśnia.
Dodaje, że tylko osoby, które wyjeżdżają do krajów afrykańskich i mają tam kontakt z zakażoną małpą lub decydują się na hodowanie w warunkach domowych małpy przywiezionej z Afryki, mają szansę na zakażenie wirusem ospy małpiej.
Przypadki choroby mogą więc zdarzyć się w Europie, ale jest to bardzo rzadkie. Jak mówi nam dr Dzieciątkowski to średnio jeden przypadek na 5 - 10 lat.
Jakie są objawy małpiej ospy?
Małpia ospa zwykle trwa od 2 do 14 tygodni, a pierwsze symptomy pojawiają się w ciągu 5 - 21 dni od momentu zakażenia.
Objawy zwykle zaczynają się od:
gorączki,
bólów głowy, mięśni, pleców,
dreszczy, wyczerpania
obrzęku węzłów chłonnych.
Gdy pojawia się gorączka, to z reguły po kilku dniach, u pacjenta pojawia się też kluczowy objaw małpiej ospy, czyli ostra wysypka. Może początkowo wystąpić na twarzy, a następnie rozprzestrzenia się także na inne części ciała.
Wysypka ta zmienia swoją postać. Zaczyna się od plamek, wypukłych grudek, które zamieniają się w pęcherzyki wypełnione płynem. Te z kolei przechodzą w ropne krosty, które pokrywają się strupkami i w końcowej fazie odpadają.
Alert w Wielkiej Brytanii
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) wydała oświadczenie, w którym poinformowała o przypadku zakażenia małpią ospą. Zakażona jest osoba, która niedawno podróżowała do Nigerii i tam zaraziła się tą chorobą.
W oświadczeniu podano, że zakażony pacjent jest obecnie leczony w specjalistycznej jednostce do spraw chorób zakaźnych i izolacji w Guy's and St Thomas' NHS Foundation Trust w Londynie.
Wystąpiły u niego takie objawy jak gorączka, ból głowy, mięśni i pleców, obrzęk węzłów chłonnych, dreszcze i wyczerpanie. UKSHA zapewnia, że prewencyjnie skontaktuje się ze wszystkimi, którzy mogli mieć w ostatnim czasie kontakt z zakażonym pacjentem.
Nie roznosi się łatwo
- Ospa małpia jest rzadką chorobą wirusową, która nie rozprzestrzenia się łatwo między ludźmi, a zagrożenie, które niesie dla ogółu populacji, jest bardzo niskie – powiedział Colin Brown, dyrektor ds. klinicznych i infekcji w UKHSA.
National Health Service przypomina, że ospa małpia jest przenoszona głównie przez dzikie zwierzęta w zachodniej lub środkowej części Afryki. Od zwykłej ospy odróżnia ją obrzęk węzłów chłonnych.
Jak można się zakazić małpą ospą?
Wirusem można się zakazić głównie w wyniku ugryzienia lub zadrapania przez zarażone zwierzę, lub po zjedzeniu mięsa takiej małpy.
Wirus może przedostać się do organizmu poprzez zmiany skórne, drogi oddechowe lub błony śluzowe (oczy, nos, usta).
Czy to choroba śmiertelna?
"Małpia ospa jest raczej łagodną, samoograniczającą się chorobą, a większość ludzi wraca do zdrowia w ciągu kilku tygodni" - uspokajająco informuje Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia.
Objawy są łagodniejsze niże w przypadku ospy prawdziwej, ale zdarzają się przypadki zgonów. Śmiertelność jest wyższa wśród dzieci i młodych dorosłych, a na ciężki przebieg zakażenia narażone są głównie osoby z obniżoną odpornością.
Leczenie i profilaktyka małpiej ospy
Obecnie nie ma określonego leczenia zalecanego w przypadku małpiej ospy. Choroba ustępuje zwykle samoistnie. Pacjentom można podawać leki przeciwwirusowe.
Skąd wzięła się małpia ospa?
Wirus małpiej ospy po raz pierwszy odkryto w 1958 roku. U małp laboratoryjnych wykryto dwa ogniska choroby podobnej do ospy występującej u ludzi.
Choroba ta występuje głównie w regionach tropikalnych lasów deszczowych w środkowej i zachodniej Afryce.
Z kolei pierwszy przypadek zakażenia u człowieka odnotowano w 1970 roku w Demokratycznej Republice Konga. Poza Afryką, pierwsze przypadku u ludzi stwierdzono w USA w 2003 roku. Jej ofiarą padło wówczas 47 Amerykanów. Wszyscy kupili pieski preriowe od dostawcy z Chicago, który sprowadził zakażone osobniki z Afryki.
Przypadki małpiej ospy występowały też już wcześniej w Wielkiej Brytanii. Były to w sumie cztery zakażenia tym wirusem - w latach 2018 i 2019.
W lipcu ubiegłego roku przypadek małpiej ospy potwierdzono także w USA u mężczyzny, który podróżował samolotem z Nigerii do Teksasu.
Dziennikarka działu Zdrowie. Ta tematyka wciągnęła mnie bez reszty już kilka lat temu. Doświadczenie przez 10 lat zdobywałam w Polskiej Agencji Prasowej. Następnie poznawałam system ochrony zdrowia „od środka” pracując w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejnym przystankiem w pracy zawodowej był powrót do dziennikarstwa i portal branżowy Polityka Zdrowotna. Moja praca dziennikarska została doceniona przez Dziennikarza Medycznego Roku 2019 w kategorii Internet (przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia) oraz w 2020 r. II miejscem w tej kategorii.