1,2 mln zł – to najwyższa kara, jaką nałożył NFZ podczas kontroli aptek za III kwartał minionego roku. Średnia dla apteki to ponad 60 tysięcy. Nawet co trzecia zrealizowana recepta zawierała błędy, a teraz właściciele aptek muszą zwrócić Funduszowi spore kwoty za nieprawidłowości w refundacji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) po raz kolejny skontrolował to, jak apteki realizują umowy na wydawanie refundowanych leków.
Kontrola wykazała błędy w 3 864 na 11 tysięcy sprawdzonych recept. Za błędami poszły kary finansowe. Rekordzista to apteka skontrolowana przez inspektorów z Kielc. Ma do zapłacenia 1 211 tys. zł kary.
To połowa z łącznej kwoty nałożonej na wszystkie ukarane apteki w wyniku ostatniej kontroli za III kwartał 2023 r. W sumie nałożono bowiem 926 kar, a łącznie wyniosły one 2 mln 471 tys. zł. Średnio daje to kwotę 61 tys. 798 zł.
W III kwartale 2023 roku Terenowe Wydziały Kontroli NFZ przeprowadziły w sumie 40 postępowań kontrolnych, sprawdzając realizację umów na wydawanie refundowanego leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobu medycznego.
Na 11 tys. 85 skontrolowanych recept inspektorzy wskazali błędy w 3 864 przypadkach, czyli co trzecia recepta zawierała jakieś nieprawidłowości.
Liczba recept zakwestionowanych skutkujących nienależną refundacją wyniosła natomiast 3 711, co stanowi 33 proc. recept poddanych kontroli.
Jakie nieprawidłowości?
Za tak dużą liczbą błędów poszły też kary finansowe, bo apteki muszą zwrócić do NFZ kwoty m.in. za nienależne refundacje.
Inspektorzy w ramach dwóch kontroli doraźnych sprawdzili prawidłowość realizacji umowy na wydawanie refundowanego leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobu medycznego na receptę. Chodzi nie tylko o kontrolę zrealizowanych recept, ale też o:
spełnianie wymagań określonych w art. 92 ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne w zakresie obowiązkowej obecności magistra farmacji w godzinach otwarcia apteki,
prawidłowości realizacji i wyceny recept na leki refundowane recepturowe w ramach próby objętej kontrolą, w tym spełnianie wymagań dotyczących wyposażenia w sprzęt apteczny niezbędny przy wykonywaniu leków recepturowych,
prawidłowości przekazywanych danych o obrocie lekami objętymi refundacją, wynikających z treści zrealizowanych recept na leki refundowane recepturowe, na podstawie których OW NFZ dokonał refundacji.
Spore kary
Po kontroli okazało się, że apteki muszą oddać do NFZ średnio 61 tys. zł.
Pierwsza z kontroli wykazała nieprawidłowości w 26,92 proc. z 806 wytypowanych recept. Chodziło głównie o przedstawienie do refundacji recept:
na leki sporządzone w czasie, który uniemożliwił otrzymanie postaci gwarantującej bezpieczeństwo pacjenta,
na leki recepturowe, w których nieprawidłowo określono koszt sporządzenia leku,
Kontrolerzy dopatrzyli się też nieprawidłowości w przekazywaniu OW NFZ danych o obrocie lekami oraz wyrobami medycznymi objętymi refundacją w przypadku
29,57 proc. skontrolowanych recept.
Apteka rekordzistka musi zwrócić Funduszowi 1 mln 211 tys. 853 zł.
Drugie postępowanie dotyczyło 586 recept i tu również stwierdzono liczne uchybienia.
Dotyczyły one głównie:
przedstawienia do refundacji recept na leki recepturowe, w których nieprawidłowo wyceniono wartość leku recepturowego,
przedstawienia do refundacji recept na leki recepturowe, w których wprowadzono niedozwolone zmiany w składzie leku,
wykonania leków recepturowych bez użycia wag do określenia ilości surowców farmaceutycznych,
zamieszczenia w komunikatach elektronicznych recept, których błędne dane nie powinny stać się przedmiotem sprawozdawczości do Funduszu oraz podstawą wypłaty refundacji.
W tym przypadku NFZ wyliczył wysokość kar na poziomie 984 tys. 474 zł.
Najczęstsze nieprawidłowości
W ramach wszystkich przeprowadzonych kontroli najczęściej stwierdzone nieprawidłowości to m.in.:
przekazanie do OW NFZ w komunikatach elektronicznych danych niezgodnych
ze stwierdzonym w aptekach stanem faktycznym dotyczącym zrealizowanych recept,
wydanie większej ilości leku niż wynika ze sposobu dawkowania lub przy braku
podanego sposobu dawkowania,
niesprawozdanie lub błędne sprawozdanie daty wystawienia recepty, uprawnień
dodatkowych pacjenta, identyfikatora osoby nieubezpieczonej posiadającej prawo
do świadczeń opieki zdrowotnej, identyfikatora oddziału NFZ, identyfikatora osoby
realizującej receptę, informacji o wydaniu zamiennika oraz kodu EAN leku
zaordynowanego, kodu EAN/GTIN składnika leku recepturowego, adnotacji
pro familiae,
Dziennikarka działu Zdrowie. Ta tematyka wciągnęła mnie bez reszty już kilka lat temu. Doświadczenie przez 10 lat zdobywałam w Polskiej Agencji Prasowej. Następnie poznawałam system ochrony zdrowia „od środka” pracując w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Kolejnym przystankiem w pracy zawodowej był powrót do dziennikarstwa i portal branżowy Polityka Zdrowotna. Moja praca dziennikarska została doceniona przez Dziennikarza Medycznego Roku 2019 w kategorii Internet (przyznawaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia) oraz w 2020 r. II miejscem w tej kategorii.