Choć są niewielkich rozmiarów, potrafią być prawdziwym utrapieniem. Atakują zwykle chmarami i wciskają się wszędzie – do uszu, nosa, wpadają pod powieki i do gardła. Meszki w ostatnich latach występują coraz liczniej i coraz bardziej dokuczają również mieszkańcom miast. Ugryzienie tego owada jest bardziej dokuczliwe niż tradycyjnego komara.
Meszki, choć są niewielkich rozmiarów, potrafią być prawdziwym utrapieniem. W Polsce występuje ponad 50 gatunków meszek. To małe owady, ale spotkać można je w latające chmarami.
Sezon na meszki można już uznać za otwarty i nie da się nie odczuć ich wzmożonej aktywności. Coraz więcej osób skarży się na pogryzienia przez meszki.
Te małe owady dzięki wyspecjalizowanym zmysłom węchu, wzroku i słuchu oraz umiejętności wykrywania dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu są w stanie precyzyjnie namierzyć ofiarę.
Wprawdzie meszki w Polsce nie przenoszą chorób, ale wydzielają silnie toksyczną ślinę, a w miejscu ugryzienia rozszarpują skórę. Ich ugryzienie może więc powodować – częściej niż w przypadku komarów – ból, obrzęki i zaczerwienienia.
Podobnie jak u komarów, samce meszek żywią się nektarem kwiatów. Samice jednak mają aparat gębowy służący do pobierania krwi.
Ich ugryzienie jest bardziej dotkliwe niż w przypadku komarów, bo przekłuwają skórę, a następnie poszerzają ranę, rozszarpując jej brzegi wraz z naczyniami krwionośnymi. Wypływającą krew wysysają ryjkiem.
Charakterystycznymi objawami ugryzienia są:
W zależności od gatunku meszek preferują one jako swoje ofiary krew różnego rodzaju zwierząt, ale też ludzi.
Meszki tworzą roje składające się z tysięcy osobników, atakując głównie bydło i konie. Dla ludzi w Polsce nie stanowią poważnego zagrożenia, bo nie są nosicielami chorób.
Inaczej wygląda to w krajach tropikalnych, gdzie meszki mogą przenosić nicienie. Są też odpowiedzialne za przenoszenie takich chorób jak dżuma czy trąd.
Na ugryzienia można zastosować domowe metody łagodzące dolegliwości. Ulgę przyniosą zimne okłady – zmniejszają obrzęk i powodują obkurczenie naczyń krwionośnych. Możesz użyć żelowych kompresów chłodzących lub owiniętych tkaniną kostek lodu.
Miejsce ugryzienia można przetrzeć też roztworem sody oczyszczonej.
Jeżeli domowe sposoby nie pomogą, a miejsce ugryzienia szczególnie swędzi, możesz posmarować je dostępnymi bez recepty kremami lub żelami na ugryzienia owadów, które złagodzą pieczenie, obrzęk i świąd.
W przypadku dużych reakcji miejscowych możesz też sięgnąć po leki antyalergiczne w tabletkach lub syropie. Ślad po ugryzieniu, jeżeli nie będziesz go drapał, zniknie po kilku dniach.
Ukąszenia w większości wywołują przejściowe dolegliwości, które nie powinny być niepokojące. Jednak są sytuacje, które wymagają udania się do lekarza.
Jeżeli wokół ugryzienia pojawi się duży odczyn, objawy nie ustępują, a zmiana się powiększa, pojawi się obrzęk lub wystąpią reakcje ogólnoustrojowe jak gorączka i złe samopoczucie, wtedy nie zwlekaj z wizytą u lekarza.
Ponieważ meszka rozgryza skórę, powstaje mała rana. Zdarzają się więc zakażenie po ugryzieniu tych owadów, szczególnie gdy drapiemy ślad po ugryzieniu zwłaszcza brudnymi rękoma. W przypadku wtórnego zakażenia konsultacja z medykiem może być nieodzowna, a niekiedy konieczne będzie leczenie.
Ponadto w ślinie tych małych insektów znajdują się substancje drażniące (enzymy trawienne). Po przedostaniu się do krwiobiegu mogą wywołać reakcję alergiczną u osób, które są uczulone.
Aktywność meszek jest zmienna w ciągu doby. Samice najczęściej atakują wczesnym wieczorem i rano, w miejscach zacienionych, gdy temperatura powietrza oscyluje w granicach 14-24°C podczas bezwietrznej pogody.
Owady te najbardziej dokuczliwe są od kwietnia do września, szczególnie niedaleko zbiorników wodnych, choć samice mogą pokonywać również duże odległości.
Co możesz zrobić, aby ochronić się przed ukąszeniami meszek? Oto kilka sposobów:
Zobacz także
Renault dni SUVów - Zyskaj do 22 000 zł. SPRAWDŹ!