Ciąża przez wiele kobiet określana jest mianem najpiękniejszego okresu w życiu, jednak niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak wielkie wymagania stawia ona organizmowi, a w szczególności układowi sercowo-naczyniowemu i metabolicznemu. Okazuje się, że komplikacje pojawiające się w czasie tych 9 miesięcy mogą rzutować na późniejsze problemy zdrowotne kobiety. W jaki sposób przebieg ciąży wpływa na zdrowie matki i jak wykorzystać można informacje zebrane w czasie jej trwania?
Reklama.
Ciąża oknem na przyszłe problemy
Lekarze przy współpracy z towarzystwem Society for Maternal-Fetal Medicine (SMFM) opublikowali badanie dotyczące wpływu przebiegu ciąży na ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych w późniejszym życiu kobiety. Eksperci ujawnili wiele informacji, mogących ułatwić wczesne diagnozowanie u matek chorób serca oraz innych schorzeń. Według autorów badania, sposób, w jaki organizm radzi sobie z ciążą może mieć wpływ na zwiększone ryzyko problemów zdrowotnych, rozwijających się po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach. Dlatego dokładniejsze zbadanie tej zależności może stanowić podstawę do wypracowania skutecznych metod zapobiegania zachorowaniom.
Tymczasem, w związku z wciąż pogarszającymi się statystykami dotyczącymi zachorowań i związanych z nimi zgonów profilaktyka chorób chronicznych u dorosłych i dzieci stała się sprawą priorytetową. Według Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, w 2005 roku niemalże co druga osoba cierpiała z powodu co najmniej jednego schorzenia chronicznego, a 70% zgonów spowodowanych było przewlekłymi schorzeniami serca, cukrzycą lub zawałem. Wszelkie informacje na temat zapobiegania, diagnozowania i leczenia cukrzycy znajdziesz na abcZdrowie.pl.
Profilaktyka przywilejem pacjentek starszych?
Dr George Saade, współautor badania, informuje, że liczba kobiet zapadających na choroby serca, cukrzycę typu 2 i otyłość wciąż rośnie, a w przypadku chorób przewlekłych od lat obowiązuje podejście nakazujące rozpoczęcie działań prewencyjnych, dopiero gdy pacjentka osiągnie pewien, dojrzały już wiek. Autorzy badania wskazują na korzyści, jakie przyniosłoby „wyrównanie szans” kobiet młodszych i starszych, w zakresie kontroli i zapobiegania zachorowaniom. Zaznaczają oni, że w życiu każdej pacjentki są trzy okresy, kiedy lekarze poświęcają jej największą uwagę – w dzieciństwie, w czasie ciąży i po porodzie, a także w momencie, gdy rozwinie się u niej schorzenie chroniczne. Jako że choroby te zwykle rozwijają się przez dziesiątki lat, odpowiednia opieka medyczna w okresie następującym po połogu mogłaby uniemożliwić rozwinięcie podobnych problemów zdrowotnych.
Badacze twierdzą, że oceniając ryzyko rozwinięcia schorzenia chronicznego, powinno się uwzględniać dane zebrane podczas ciąży. Dr Graeme N. Smith z Uniwersytetu Queen’s i współautor badania twierdzi, że ciąża jest swoistym testem wytrzymałości układu sercowo-naczyniowego. Powszechnie występujące u kobiet komplikacje, takie jak stan przedcukrzycowy, ciążowe nadciśnienie tętnicze, cukrzyca ciężarnych, nietolerancja glukozy, przedwczesne oddzielenie się łożyska czy przedwczesny poród, są najwcześniejszymi sygnałami zwiększonego ryzyka rozwinięcia schorzeń serca. Ponadto, okazuje się, że problemy ciążowe posiadają wiele cech wspólnych z chorobami chronicznymi – w obu przypadkach występują m.in.: hiperlipidemia, dysfunkcja śródbłonka i odkładanie lipidów w ścianach naczyń krwionośnych.
Autorzy badania dodają, że podczas gdy opieka medyczna nad ciężarną kończy się zazwyczaj ok. 6 miesięcy po porodzie, dalsza kontrola lekarska mogłaby ułatwić działania profilaktyczne wśród kobiet obarczonych podwyższonym ryzykiem zachorowania. Zalecają oni także bliższą współpracę położników z lekarzami medycyny rodzinnej, która umożliwi swobodną wymianę informacji dotyczących pacjentki – chodzi przede wszystkim o dane zebrane w czasie ciąży, które mogą mieć wpływ na kontrolę rozwoju schorzeń przewlekłych. Innym pomysłem jest współdziałanie lekarzy z rządem (dbającym o świadomość publiczną w zakresie profilaktyki zachorowań), które mogłoby przyczynić się do zahamowania wzrostu statystyk dotyczących chorób chronicznych.