Reklama.
Reklama.
Reklama.
Gorzka prawda o cukrze
Obecnie Polacy zjadają około 49 kg cukru rocznie, podczas gdy średnie spożycie „białych kryształków” w Europie wynosi 39 kg. Zajmując wysokie pod tym względem miejsce w UE, Polacy wyrządzają sobie dużą krzywdę, nie tylko ze względów estetycznych (odkładania nadmiaru cukru w postaci tkanki tłuszczowej), lecz również zdrowotnym, znacznie zwiększając ryzyko zapadalności na choroby cywilizacyjne. Lista chorób, którą może wywołać wysokie spożycie węglowodanów prostych jest naprawdę długa: od cukrzycy i innych zaburzeń metabolicznych, poprzez choroby układu krwionośnego, kończąc na nowotworach złośliwych.
Reklama.
Wykluczenie cukrów w praktyce
Obecnie Polacy zjadają około 49 kg cukru rocznie, podczas gdy średnie spożycie „białych kryształków” w Europie wynosi 39 kg. Zajmując wysokie pod tym względem miejsce w UE, Polacy wyrządzają sobie dużą krzywdę, nie tylko ze względów estetycznych (odkładania nadmiaru cukru w postaci tkanki tłuszczowej), lecz również zdrowotnym, znacznie zwiększając ryzyko zapadalności na choroby cywilizacyjne. Lista chorób, którą może wywołać wysokie spożycie węglowodanów prostych jest naprawdę długa: od cukrzycy i innych zaburzeń metabolicznych, poprzez choroby układu krwionośnego, kończąc na nowotworach złośliwych.
Wybierajmy produkty nieprzetworzone i niedosłodzone
Aby odzwyczaić nasze kubki smakowe od namiaru słodyczy, należy przez kilka dni zafundować im prawdziwy odwyk - odstawiamy cukier, miód, słodkie dżemy oraz produkty zawierające w składzie syrop glukozowo-fruktozowy. Starajmy się, aby znaczną część naszego koszyka w sklepie zajmowały produkty bez opakowań - a więc głównie warzywa, w mniejszym stopniu owoce, drób, ryby, orzechy kupowane na wagę, rośliny strączkowe czy ciemne pieczywo kupione w lokalnej piekarni. Wybierając produkty w opakowaniach, kierujmy się ich składem, najlepiej, aby była w nim tylko jedna, góra dwie pozycje, a jest to możliwe w przypadku: kasz, kefirów, jogurtów i maślanek naturalnych, twarogu, mleka, jaj, olejów roślinnych.
Zadbajmy o poziom cukru we krwi
Gdy robimy długie przerwy w jedzeniu, poziom cukru we krwi jest bardzo niski i organizm naturalnie domaga się jedzenia, które ten poziom glukozy szybko uzupełni. Wówczas sięgamy po słodkie przekąski czy wypieki z białek mąki, co powoduje wyrzut insuliny a w konsekwencji magazynowanie tkanki tłuszczowej. Aby uniknąć takiej sytuacji, należy jeść bardzo regularnie - co trzy godziny. Wówczas wahania cukru nie są tak duże a nas nie ciągnie do słodyczy. Co więcej jest ogromna szansa, że tłuszczyk na brzuchu i biodrach, przy odpowiednim doborze ilości i jakości, zostanie spalony - i to bez uczucia głodu.
Żyjmy świadomie
Krótko i na temat - częste jedzenie cukru to wysokie ryzyko pojawienie się chorób: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, miażdżyca, otyłość, nowotwory (jelita grubego, trzustki, piersi - to tylko niektóre przykłady udowodnione naukowo). Czy wiecie, że wiele z tych chorób zostało nazwanych dopiero pod koniec XIX wieku, kilka lat po tym, gdy cukier zagościł powszechnie na stołach przeciętnych mieszkańców krajów rozwiniętych? Czy nie jest wystarczający powód, aby zarwać ze zgubnym nałogiem
Krótko i na temat - częste jedzenie cukru to wysokie ryzyko pojawienie się chorób: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, miażdżyca, otyłość, nowotwory (jelita grubego, trzustki, piersi - to tylko niektóre przykłady udowodnione naukowo). Czy wiecie, że wiele z tych chorób zostało nazwanych dopiero pod koniec XIX wieku, kilka lat po tym, gdy cukier zagościł powszechnie na stołach przeciętnych mieszkańców krajów rozwiniętych? Czy nie jest wystarczający powód, aby zarwać ze zgubnym nałogiem
Po odwyku nie wracajmy do nałogu…
Z dużym prawdopodobieństwem po kilku dniach regularnego jedzenia żywności bezcukrowej, minął nam apetyt na słodycze. Teraz wystarczy ten efekt podtrzymać. Gdy jesteśmy na przyjęciu lub spotkaniu towarzyskim, zadbajmy o to, aby pod ręką znalazły się owoce i dobra herbata. W ten sposób powstrzymujemy ręce przed sięgnięciem po „niechcianego wroga”. Czyż nie czujemy się lepsi, zdrowi i szczuplejsi niż współtowarzysze imprezy z kawałkiem tortu na talerzu?
Ruch dobry na wszystko
Osoby uprawiające regularnie sporty wytrzymałościowe robią swojemu ciału podwójną przysługę. Spalanie tkanki tłuszczowej jest oczywistym efektem wysiłku fizycznego, wielu z nas jednak nie zdaje sobie sprawy, iż w czasie uprawiania sportu, wydzielane są hormony, które zmniejszają apetyt na wysokoenergetyczne produkty. Aby się o tym przekonać, radzę wypróbować jedną prostą metodę, codziennie po wstaniu z łóżka wykonaj 20-minutowy zestaw ćwiczeń (np. na mięśnie brzucha). Założę się że po kilku dniach poczujesz efekt, o którym mowa.
Reklama.