Dotychczas naukowcom udało się dowieść korzystnego wpływu suplementacji witamin z grupy B na stres, lęk, depresję, demencję, chorobę Alzheimera, choroby serca oraz wiele innych schorzeń. Jednak jej związek z ryzykiem udaru mózgu pozostawał niejasny. Tymczasem w najnowszym badaniu, naukowcy z chińskiego Uniwersytetu w Zhengzhou dowiedli, że przyjmowanie wspomnianych witamin w celu obniżenia poziomu homocysteiny w znaczący sposób zmniejsza prawdopodobieństwo udaru. Folian (witamina B9) i witamina B12 są bowiem istotnymi regulatorami procesów metabolicznych homocysteiny. Jak wskazują autorzy badania, to, czy suplementy witamin z grupy B wpłyną na ryzyko udaru, może zależeć jednak od szeregu czynników biologicznych.
Reklama.
Wpływ suplementów na ryzyko chorób naczyniowych
Jak podaje Xu Yuming z Uniwersytetu w Zhengzhou, wpływ witamin z grupy B na obniżone ryzyko udaru może zależeć od wielu czynników, takich jak szybkość wchłaniania związku przez dany organizm, poziom kwasu foliowego i witaminy B12 we krwi oraz występowanie chorób nerek czy wysokiego ciśnienia tętniczego. Wnioski ogłoszone w magazynie „Neurology” naukowcy wysnuli po przeanalizowaniu badań opublikowanych przed sierpniem 2012 roku, które skupiały się na suplementacji witamin z grupy B i występowaniu udarów mózgu u badanych. Począwszy od 2010 roku ukazało się wiele ważnych publikacji dotyczących wpływu zażywania wspomnianych związków w celu zmniejszenia poziomu homocysteiny na ryzyko chorób naczyniowych. Ostatecznie naukowcy wzięli pod uwagę 14 badań, w których uczestniczyło łącznie 54 913 osób w wieku od 52 do 69 lat. 2471 spośród nich doświadczyło udaru mózgu. Badacze odnotowali, iż uczestnicy stosujący suplementy witamin z grupy B byli obarczeni o 7% niższym ryzykiem rozwinięcia problemu niż osoby przyjmujące placebo lub małe dawki witamin.
W wyniku analizy badań, naukowcy zauważyli jednak także, że przyjmowanie suplementów witamin B nie zmniejsza nasilenia udaru ani ryzyka śmierci w jego wyniku. Spostrzegli również, że suplementacyjna forma folianu (witamina B9), którą znaleźć można w wielu wzbogacanych płatkach śniadaniowych, hamowała korzystny wpływ witamin z grupy B na ryzyko udaru. Co więcej, okazało się, że stosowanie witaminy B12 nie zmienia prawdopodobieństwa wystąpienia problemu. Mimo wszystko, podsumowując uzyskane wyniki, autorzy badania stwierdzili korzystny wpływ suplementów witamin z grupy B, stosowanych w celu obniżenia stężenia homocysteiny, na obniżenie ryzyka udaru mózgu.
Plusy i minusy suplementacji witamin z grupy B
W czasie udaru dopływ krwi do mózgu zostaje przerwany wskutek powstania zakrzepu lub pęknięcia naczynia krwionośnego. Wśród czynników ryzyka odpowiedzialnych za wystąpienie problemu najczęściej wymienia się wysokie ciśnienie tętnicze, podniesiony poziom cholesterolu oraz palenie papierosów. Wcześniejsze badania ukazały jednak, że powyższe czynniki tłumaczą jedynie połowę udarów – podkreślają specjaliści. Tymczasem w wyniku jednego z eksperymentów okazało się, że ryzyko chorób naczyniowych w znaczny sposób podnosić może nadmierne stężenie we krwi aminokwasu nazywanego homocysteiną. Odkrycie to skłoniło badaczy do sprawdzenia, czy suplementy witamin z grupy B obniżą stężenie związku i, w konsekwencji, zmniejszą ryzyko udaru. Jednak uzyskane dotychczas wyniki badań były w dużej mierze niespójne, a część z nich sugerowała wręcz, że suplementacja zwiększa prawdopodobieństwo podobnych zdarzeń – tłumaczy Yuming.
Witaminy z grupy B są niezwykle istotnym składnikiem odżywczym, który zawarty jest m.in. w produktach pełnoziarnistych, ziemniakach, bananach, fasoli i soczewicy. Według American Cancer Society (Amerykańskiego Stowarzyszenia ds. Raka), podczas gdy suplementy diety zawierające witaminy z grupy B uważane są za bezpieczne, nie powinny być przyjmowane w dużych ilościach. Wysokie dawkowanie witaminy B3 (niacyny) może prowadzić do wielu komplikacji zdrowotnych, takich jak zaburzenia widzenia, nudności, wymioty i wysoki poziom cukru we krwi. Więcej o hiperwitaminozie przeczytać można na abcZdrowie.pl.