Widzowie "Dzień dobry TVN" dotknęli złego dzięki reporterowi Przemysławowi Kossakowskiemu, który na potrzeby programu "Szósty zmysł" w TTV spotkał się z cieszącym się lokalną sławą serbskim znachorem.
Lew Gerszman przedstawia się jako jeden z 2 tys. białych magów, którzy z 8 tysiącami czarnych magów nieustannie walczą o przyszłość świata. Absurd? Nie dla serbskich mediów, gdzie znachor występuje regularnie.
Teraz jednak Gerszman zaliczył swoje 15 minut sławy w polskiej telewizji dzięki zbadaniu aury otaczającej trzech polskich polityków: Donalda Tuska, Janusza Palikota i oczywiście Jarosława Kaczyńskiego.
Premier w ogóle maga nie zainteresował. Szef Twojego Ruchu został jedynie określony jako mający związki z "medycyną niekonwencjonalną". Za to Jarosław Kaczyński...
Co tak przeraziło znachora, że odskoczyło od zdjęcia jak oparzony?
– On jest otoczony przez magów [czarnych - red.]. To ktoś z najbliższego otoczenia. Współpracownicy albo rodzina – stwierdził dodając, że szczegóły może przekazać tylko samemu zainteresowanemu.
Sprawa jest niebagatelna. Z usług czarnej magii zdaniem Gerszmana korzysta między innymi rząd Rosji.
– Zastanawiam się, czy aby tak nie jest – skwitował reporter TTV.