Inteligentne mieszkania to już nie science-fiction. To nowa rzeczywistość
Tekst powstał we współpracy z Cosmopolitan Twarda 2/4
14 lipca 2014, 08:03·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 14 lipca 2014, 08:03
Rano ze snu wybudzają Cię dźwięki ulubionej playlisty. Jeszcze zanim wstaniesz z łóżka, w łazience włącza się ogrzewanie podłogowe. Kiedy bierzesz prysznic, ekspres zaparzy świeżą kawę. Jeszcze śniadanie, szybki rzut oka na wspaniały widok za oknem i biegiem do pracy. A jednak… Zapomniałeś zasunąć rolety, a na zewnątrz słonecznie i upalnie? Nic nie szkodzi. Używając swojego smartfona zasuniesz rolety i obniżysz temperaturę w mieszkaniu. Takie rozwiązania, jeszcze kilka lat temu drogie i niedostępne, dziś pojawiają się w nowoczesnych inwestycjach nie tylko za granicą, ale również u nas. Science-fiction puka do drzwi.
Reklama.
Nowe inwestycje mieszkaniowe są naszpikowane nowinkami technicznymi. Zaczynają się już przy drzwiach do budynku. Wejścia zabezpieczają czytniki kart magnetycznych albo linii papilarnych. Dostęp windą odbywa się tylko do pięter zakodowanych na karcie dostępu. Po otrzymaniu poczty, na wyświetlaczu w mieszkaniu pojawi się powiadomienie. Domofon XXI wieku to już nie tylko słuchawka: pokazuje na ekranie kto stoi za drzwiami i pełni funkcję bezprzewodowego telefonu stacjonarnego, który połączy np. z recepcją bądź ochroną. Wszystko to dla komfortu i bezpieczeństwa mieszkańców.
Zrobię to za Ciebie...
HMS czyli Home Management System (inteligentny system zarządzania mieszkaniem) ma w zasadzie nieograniczone możliwości. Steruje wszystkimi funkcjami w mieszkaniu: oświetleniem, ogrzewaniem, roletami, klimatyzacją, poziomem wilgotności i systemem alarmowym. Lubisz dłużej pospać w weekendy? Automatycznie zasunie rolety w sypialni i włączy ogrzewanie. Do HMS-u można też przyłączyć multimedia. Oglądasz film i nie chce Ci się wstawać z kanapy? Wystarczy mieć tablet albo smartfon pod ręką, żeby przyciemnić światło, wyregulować dźwięk i zasunąć żaluzje.
Jedną z ciekawszych możliwości HMS-u jest kreowanie różnych scenariuszy. – W wieżowcu Cosmopolitan każdy z mieszkańców może zaprogramować tzw. indywidualne scenariusze (które łączą kilka funkcjonalności: oświetlenie, klimatyzację, ogrzewanie i rolety) i aktywizować wybrane przez siebie funkcje o wybranej porze. Przykładowo w opcji „noc“ HMS wyłączy oświetlenie w całym mieszkaniu, obniży temperaturę do najbardziej optymalnej dla snu lub w opcji „poranek“ - na 30 min przed planowaną pobudką podniesie temperaturę w całym mieszkaniu do komfortowej dla mieszkańca, uruchomi podgrzewanie podłogowe w łazience, a o ustalonej godzinie obudzi ulubionym utworem – wyjaśnia Michał Borowski, Prezes Tacit Development Polska JS., spółki, która wybudowała warszawski wysokościowiec. Jak to działa? Bardzo prosto. Wystarczy smartfon albo tablet i odpowiednia aplikacja. Obsługa jest bardzo prosta i intuicyjna.
System opiera się bowiem na niewidocznych dla oka czujnikach. Te kontrolują m.in. temperaturę, ogrzewanie, oświetlenie i rolety. W każdym pokoju znajdują się keypady, czyli cyfrowe „inteligentne” włączniki wielofunkcyjne, które można indywidualnie skonfigurować i przypisać im konkretne funkcje. Całością steruje się "jednym palcem".
U naszych zachodnich sąsiadów duża część nowych inwestycji jest wyposażona w inteligentne rozwiązania, które sterują domem. U nas to wciąż ciekawostka. Są deweloperzy, którzy taki system (wart kilkadziesiąt tysięcy złotych) dorzucają jako bonus w standardzie mieszkania. Ale można ich policzyć na palcach jednej ręki i dotyczy to wyłącznie apartamentów z górnej półki.
Przykładem jest właśnie warszawski deweloper Tacit Development Polska JS, który wszystkie apartamenty w unikalnym wieżowcu Cosmopolitan Twarda 2/4 wyposażył w system HMS. – Zadbaliśmy o komfort użytkowników stosując najnowocześniejsze rozwiązania do sterowania mieszkaniem. W standardzie, czyli w opcji „pod klucz“ oferujemy system HMS, który steruje oświetleniem, gniazdami elektrycznymi, ogrzewaniem podłogowym w łazienkach, klimatyzacją i wentylacją, oświetleniem i roletami. Wybrane przez nas przyciski (keypady) belgijskiej firmy Basalte to inteligentne włączniki wielofunkcyjne, które można konfigurować w dowolny sposób przypisując im wybrane funkcje i zadania – mówi Michał Borowski.
– Zadbaliśmy również o bezpieczeństwo, stąd zabezpieczenie nieużywanych obwodów elektrycznych. Przygotowaliśmy, już w standardzie, zaawansowaną instalację automatyki domowej, aby każdy mógł ją rozbudować np. w zakresie audio/video. Wartość systemu HMS, który kupujący otrzymuje w cenie mieszkania, waha się od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych w zależności od wielkości apartamentu – tłumaczy.
Komu taki system jest potrzebny do szczęścia? Na pewno przyda się zapracowanym albo zapominalskim. Inteligentny system w mieszkaniu zapewnia bowiem wygodę i bezpieczeństwo. Są i tacy, którzy uważają go za zbędny i niepotrzebny wydatek. Tych może przekonać pragmatyzm i ekonomia: stosowanie HMS oszczędza do kilkudziesięciu procent kosztów eksploatacji mieszkania, energii cieplnej i elektrycznej.