Reklama.
Już w pierwszych minutach pojawiały się u prawicowych komentatorów analogie między katastrofą smoleńską a zestrzeleniem malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą. Redakcja „w Sieci” idzie dalej i zestawia obie katastrofy jako równorzędne. „Tak zabija Putin” – przekonuje.