
Gdyby, choć na chwilę, zapomnieć o istnieniu Instagrama, a przy robieniu zdjęć - o filtrach "podkręcających" walory fotografii, to okazałoby się, że świat… wcale nie jest taki piękny?
REKLAMA
Nauczyliśmy się, dzięki takim serwisom jak Instagram, pięknie zakłamywać rzeczywistość. Robisz zdjęcie, nakładasz popularne filtry i… gotowe. Zdjęcie, nawet to naprawdę niekorzystne, można przemienić w dzieło sztuki. Jak bardzo nam sztuka zaklinania wychodzi, pokazują te fotografie.
Nowy Jork to bowiem jedno z najchętniej fotografowanych miast na świecie. Time Square czy Central Park są tylko nielicznymi miejscami, gdzie warto się podczas pobytu wybrać, ale i zrobić sobie fotkę. Jednak nawet najbardziej popularne miejsca w tym mieście mają swoje złe strony. A tych przecież na instagramowych zdjęciach nie widać. Gdybyśmy jednak, choć na chwilę, zapomnieli o istnieniu tej aplikacji? Zobaczcie zdjęcia Nowego Jorku w realu i z Instragrama.
Instagram:
Real:
Real:
I Instagram:
Instagram:
I okrutna rzeczywistość:
I co wy na to?
