Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymała Mariusza G., prezesa SKOK Wołomin. Prezes prawdopodobnie usłyszy zarzuty działania na szkodę spółki i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Razem z Mariuszem G. zatrzymano też wiceprezesa skoku.
To kolejna odsłona afery związanej z tym SKOKiem. W kwietniu tego roku zatrzymano i aresztowano wiceszefów skoku Joannę P. i Piotra P. Usłyszeli zarzuty działania na szkodę spółki i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Chodzi o wielomilionowe wyłudzenia kredytów. Według informacji nieoficjalnej, prokuratura podejrzewa, że w grę mogą wchodzić kredyty o wartości setek milionów złotych.
Na piątek Prokuratura w Gorzowie Wielkopolskim zaplanowała konferencję prasową w tej sprawie.
O wątpliwościach związanych ze SKOKiem Wołomin pisał jakiś czas temu "Newsweek". ABW i prokuratura podejrzewały, że w wołomińskim SKOK-u ktoś pierze brudne pieniądze. Kasy udzielały tam bowiem kredytów... bezdomnym. A bezdomni je regularnie spłacali. Nie wiadomo jakim cudem. Ministerstwo Finansów złożyło też zawiadomienie do prokuratury, z którego wynikało, iż SKOK-i udzielały wielomilionowych pożyczek praktycznie bez zabezpieczenia.
Mechanizm działania był niezbyt skomplikowany: naganiacze stali np. pod budkami z alkoholem i namawiali biednych ludzi do brania kredytów w SKOK-ach w zamian za "parę groszy". "Słupy" otrzymywały fałszywe dokumenty, m.in. zaświadczenia o zarobkach i szły do SKOK-ów.
Komisja Nadzoru Bankowego pod koniec sierpnia tego roku nie udzieliła zgody na pełnienie funkcji prezesa SKOK Wołomin Mariuszowi G, za „brak rękojmi ostrożnego i stabilnego zarządzania kasą”.
SKOK Wołomin zarobił w 2013 roku 83 milionów złotych netto. Według danych oficjalnych za pierwsze półrocze tego roku osiągnął zysk na poziomie 49 milionów złotych netto.
Rada Nadzorcza kasy podała w komunikacie, że jest przeświadczona o niewinności zatrzymanego prezesa oraz wiceprezesa i liczy na ich niezwłoczny powrót do pracy nie później niż w poniedziałek 3 listopada. Profesor Wojciech Cichomski Przewodniczący Rady Nadzorczej Skok Wołomin napisał, że czynności prokuratorskiego postępowania przygotowawczego nie wpłynęły na normalne funkcjonowanie Kasy. Kasa prowadzi niezakłóconą działalność we wszystkich jej placówkach w pełnym zakresie.