Na Twitterze zaczęły krążyć plotki o tym, że rzeczniczka rządu zostanie nowym Marszałkiem Sejmu. Dołączono do tego zupełnie niepopartą faktami informację, że zastąpi ją dziennikarka TVN24 BiŚ Karolina Hytrek-Prosiecka. Jak zareagowała na to prawica? Zlustrowała rodzinę dziennikarki.
REKLAMA
Karolina Hytrek-Prosiecka to ceniona dziennikarka ekonomiczna, która prowadzi przedpołudniowe pasmo w TVN24 BiŚ. W środę wieczorem jej konto nieoczekiwanie zniknęło z Twittera.
Niemal dobę później w tym samym miejscu zaczęły krążyć plotki, że nowym Marszałkiem Sejmu ma zostać dotychczasowa rzeczniczka Małgorzata Kidawa-Błońska. Chwilę później ktoś - raczej dla żartu niż na poważnie - rzucił, że być może zniknięcie Hytrek-Prosieckiej z Twittera jest związane ze zmianami w rządzie i w Sejmie, a dziennikarka ma zostać nową rzeczniczką Ewy Kopacz.
I to wystarczyło prawicy. Poszły konie po betonie. Publicystka Irena Szafrańska, gwiazda prawicowego Twittera, zaczęła lustrować rodzinę Hytrek-Prosieckiej. Z pomocą pospieszyła Aleksandra Jakubowska, była rzeczniczka rządów Oleksego i Cimoszewicza, teraz ulubienica prawicy.
Uprzedzając wysiłki prawicy deklaruję, że nie zamierzam zostawać rzecznikiem rządu ani usuwać konta na Twitterze (zapraszam na @k_sikora), ale już teraz napiszę, że moi rodzice nauczyciele, z tego co wiem nie pracowali w żadnych ministerstwach.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!