
"Jestem bardzo głodny" – mówi i zaczyna grzebać we wcześniej podstawionej przez swojego kolegę torebce z jedzeniem. Kanał “Z dobrym słowem” kolejny raz wkłada kij w mrowisko i pokazuje jak zachowują się Polacy w niejednoznacznej sytuacji.
REKLAMA
Youtuber tym razem wpadł na pomysł, by sprawdzić uczciwość Polaków w niecodziennej sytuacji, jak przy spotkaniu z głodnym człowiekiem. Jego kolega wcześniej poprosił przypadkowe osoby o popilnowanie jego jedzenia, odszedł, a wtedy wkroczył do akcji Rafał.
Nachalnie zaczął grzebać w torebce i mówić, że jest głodny. Reakcje były różne. Część osób kompletnie olała sprawę, a inni oddali mu swoje jedzenie, nawet bezdomni.
Gra na emocjach to specjalność kanału "Z dobrym słowem". Dopiero co udowodnili, że mając publiczny profil w mediach społecznościowych można dowiedzieć się o danej osobie wszystko.
Napisz do autorki: patrycja.marszalek@natemat.pl
Władcy sieci od teraz także na Facebooku! Polub nas!
