Reklama.
Andrzej Duda nie ukrywa, że jest katolikiem i nie powinno mu się z tego powodu robić zarzutu. Ale w polityce tak samo mocno jak fakty, liczy się wrażenie. A na razie wydaje się, że Duda jest bardziej katolikiem niż prezydentem. Świadczy o tym chociażby liczba oficjalnych wizyt w kościołach, która przyćmiewa wszystkie inne aktywności głowy państwa.