
"Bydło. Strzelać, póki jeszcze możemy coś zrobić", "Pobudować komory gazowe na granicach i jazda z ku**ami, a nie przygarniać!!!" albo "Porównanie tych robaków do szlachetnych i pożytecznych zwierząt, jakim jest bydło, jest obraźliwe". Internet aż kipi od zawierających jad komentarzy odnoszących się do uchodźców.
W zeszłym tygodniu portal Gazeta.pl zdecydował się na zablokowanie możliwości dodawania komentarzy pod tekstami związanymi z uchodźcami. Dzień później dokładnie na taki sam ruch zdecydowała się Wyborcza.pl. Powód? Zbyt duża ilość wpisów o agresywnej treści. Ten problem jest jak najbardziej widoczny, ale czy tego typu zabiegi w czymkolwiek pomogą?
Pod naszymi tekstami o uchodźcach pojawiała się zatrważająca liczba komentarzy, które nawoływały do przestępstw, zawierały treści rasistowskie i ksenofobiczne. Nie chcemy ich pokazywać. Nie godzimy się na naruszanie godności innych ludzi na naszym forum. Dlatego zdecydowaliśmy, że wyłączymy możliwość komentowania pod naszymi tekstami o uchodźcach. Będziemy też zgłaszać do prokuratury przypadki nawoływania do nienawiści na tle rasowym i religijnym.
Czy coś takiego kiedykolwiek w naszym kraju będzie miało miejsce? Być może tak. Okazuje się, że policja zajmuje się sprawą hejtowania gimnazjalisty z Bieżunia, który popełnił samobójstwo.
Napisz do autorki: patrycja.marszalek@natemat.pl
Władcy sieci od teraz także na Facebooku! Polub nas!
