
Podczas wizyty w Wielkiej Brytanii prezydent Andrzej Duda dużo czasu poświęcił na rozmowy z polonijnymi mediami. Jednak jego słowa, wypowiedziane do Polaków przebywających w Anglii, nie ucieszyły polityków w kraju.
REKLAMA
– Ja nie mam dzisiaj odwagi powiedzieć: wracajcie do kraju. Czy jest więcej miejsc pracy w ich miejscowościach, czy łatwiej prowadzić działalność gospodarczą, czy obciążenia są mniejsze? Ja tych zmian nie widzę. Polski rozwój jest głównie w statystykach – stwierdził Andrzej Duda w rozmowie z polonijnymi mediami w Anglii. – Widzimy (w Polsce) postępujące rozwarstwienie społeczne, zanika wytwarzająca się po 1989 roku klasa średnia, ludzie ubożeją. To jest proces, który musi być zatrzymany, a nawet odwrócony. Dzisiaj nie powiem: pakuj się, wracaj do Polski bo wtedy ktoś mi zarzuci: ten człowiek mnie oszukał – dodał prezydent RP.
Burza wśród polityków
Jednak słowa te spotkały się z dużą dezaprobatą ze strony polityków w Polsce. Opinię w tej sprawie wyraziła posłanka Joanna Mucha, rzeczniczka sztabu wyborczego PO, która uznała, że „plucie na własną ojczyznę za granicą to jest najgorsza praktyka, jaką można sobie wyobrazić”. Mucha zaznaczyła także, że rzeczą niewyobrażalną jest by jakikolwiek prezydent mówił źle o swoim kraju.
Jednak słowa te spotkały się z dużą dezaprobatą ze strony polityków w Polsce. Opinię w tej sprawie wyraziła posłanka Joanna Mucha, rzeczniczka sztabu wyborczego PO, która uznała, że „plucie na własną ojczyznę za granicą to jest najgorsza praktyka, jaką można sobie wyobrazić”. Mucha zaznaczyła także, że rzeczą niewyobrażalną jest by jakikolwiek prezydent mówił źle o swoim kraju.
W podobnym tonie wypowiedział się także Ryszard Petru, który w programie „Gość poranka na antenie TVP Info stwierdził: „To żenujące, aż nie chce mi się wierzyć. Te wypowiedzi świadczą, że on w ogóle nie jest przygotowany do pełnienia swojej funkcji. Podziwiam go, że jest tak odważny, że sam chce wrócić do Polski” – mówił Petru o Andrzeju Dudzie.
Jednak najmniej „parlamentarna” była opinia wygłoszona przez Władysława Frasyniuka. Ten nie przebierał w słowach i w „Faktach” TVN, wprost stwierdził, że słowa prezydenta Dudy to „sranie we własne gniazdo”.
Jedno jest pewne, prezydent wywołał swoimi słowami burzę i możemy niedługo spodziewać się opinii podobnych do tej Władysława Frasyniuka.
Napisz do autora: jakub.rusak@natemat.pl
