Zapowiedź otwarcia lumpeksu jest zemstą niedoszłego restauratora, który zemścił się w ten sposób na sąsiadach
Zapowiedź otwarcia lumpeksu jest zemstą niedoszłego restauratora, który zemścił się w ten sposób na sąsiadach Fot. WarsawSun.pl / Facebook.com

Zmagania przedsiębiorców ze wspólnotami mieszkaniowymi przyjmują czasami zaskakujący obrót. Dowodzi tego historia niedoszłego restauratora, który na złość sąsiadom z luksusowego warszawskiego apartamentowca zapowiedział... otwarcie w nim lumpeksu.

REKLAMA
Historia mieszczącego się w Rezydencji Foksal lokalu, który początkowo miał być luksusową restauracją, zdobyła w ostatnich dniach niemały rozgłos. Oto bowiem witryny okazałego apartamentowca zostały oszpecone krzykliwą reklamą.
Na różowym tle zapowiedziano otwarcie lumpeksu (to nastąpi "wkrutce") mającego w ofercie m.in. „dezynsekcję ubrań i kocy”, „skup odzieży” i „perfumy na litry”. Wyjaśnienie zaskakującego widoku szybko rozchodzi się po portalach społecznościowych oraz mediach, sprawę opisało m.in. radio TOK FM.
Zapowiedź rychłego otwarcia lumpeksu jest wynikiem konfliktu ze wspólnotą mieszkaniową, w jaki popadł właściciel lokalu. Właściciel starał się stworzyć w nim restaurację, a później lokal gastronomiczny z przekąskami na zimno. Jego starania zostały jednak zablokowane przez sąsiadów, którzy obawiali się, że lokal gastronomiczny obniży prestiż apartamentowca.
Lumpeks, który najprawdopodobniej nigdy nie zostanie faktycznie otwarty, jest złośliwym żartem i zemstą rozzłoszczonego przedsiębiorcy. Witryny oklejono w nocy z piątku na sobotę.