“Należy unikać sformułowań typu ‘towarzyszu, towarzyszko’ w sferze publicznej, ubrań kojarzących się z rewolucjonizmem i komunizmem” – to fragment rzekomej instrukcji dla działaczy partii Razem, która miała powstać w zachodniopomorskim okręgu ugrupowania.
Zdjęcie przedstawiające rzekome wytyczne dla członków partii Razem wrzuciła do sieci jedna z użytkowniczek Twittera. Przedstawia wpis - prawdopodobnie z forum działaczy partii Razem - podsumowujący spotkanie Zachodniopomorskiego Okręgu Razem z lipca tego roku.
“W związku z negatywnym feedbackiem dotyczącym komentowania na Facebooku postów partii Razem oraz reprezentacji w mediach osób zadeklarowanych jako członkowie i członkinie Razem, postanowiono, że…” – zaczyna się zilustrowany na zdjęciu wpis. Dalej jest lista, często zaskakujących, rekomendacji dla działaczy.
Nie może dziwić, że członkowie Razem proszeni są o “język wypowiedzi dostosowany do sfery publicznej”. Ale już np. instrukcja dotycząca ubioru ociera się o absurd. Działacze proszeni są o unikanie ubrań “kojarzących się z rewolucjonizmem i komunizmem”.
Jakby tego było mało, dalej uprasza się także o “unikanie sformułowań typu ‘towarzyszu, towarzyszko’”. “Powyższe postanowienia mają na celu uniknięcie kojarzenia członków partii z komunistami oraz socjalistami. Razem jest partią socjaldemokratyczną” – kwituje autorka poradnika.
Partia Razem właśnie z takimi skojarzeniami ma problem. Jej krytycy często przedstawiają działaczy jako młodych komunistów. Opisywana instrukcja - jeśli prawdziwa - tylko wzmocni takie głosy.