Kancelaria Sejmu ogłosiła sprzedaż „zbędnych i zużytych składników rzeczowych majątku ruchomego” Sejmu RP. Wśród nich znajdują się m.in. łodzie wędkarskie, wiosła czy rowery wodne.
Kadencja starego Sejmu niedawno dobiegła końca, a wielu z dotychczasowych rezydentów budynków przy Wiejskiej musiało opuścić swoje gabinety i pokoje, w których urzędowali. Nic więc dziwnego, że pozostawili po sobie całkiem pokaźną ilość zużytego sprzętu, który zalega po pokojach i korytarzach sejmowych.
Dlatego też Kancelaria Sejmu organizuje oficjalną sprzedaż „składników majątku” Sejmu. W ofercie w większości znajdują się typowe biurowe przedmioty i sprzęty, jak komputery, drukarki, monitory, biurka, krzesła obrotowe, szafki czy wieszaki. Jednak pośród „zbędnych składników” możemy znaleźć też prawdziwe rarytasy, które z niewyjaśnionych przyczyn znajdują się w sejmowym majątku.
Mam tu na myśli dwa kajaki (!), szesnaście łodzi wędkarskich (!), trzy ławki do łodzi, kratkę do łodzi, kontener, żelazko, sześć rowerów wodnych, kompresor, szlifierkę (!), trzy wiertarki, trzydzieści wioseł czy trzynaście samozamykaczy drzwiowych.
Część tych przedmiotów zostanie przekazana nieodpłatnie bądź w formie darowizny, a część zostanie wystawiona na aukcję i sprzedana. A trzeba przyznać, że ceny są całkiem korzystne: by przykładowo stać się właścicielem wiosła wystarczy przeznaczyć na nie kwotę 5 złotych, natomiast łódź wędkarską można nabyć za 1,5 tys. złotych. Wiertarko-wkrętarka to zaś wydatek rzędu 50 złotych.
Aukcja odbędzie się 16 listopada tego roku w siedzibie Kancelarii Sejmu, w sali konferencyjnej przy ul. Pięknej 3A o godzinie 10-tej.