Reklama.
Janusz Korwin-Mikke szokował już nie raz. Jego wypowiedzi, m.in. o osobach niepełnosprawnych przysporzyły mu wielu krytyków. Bardziej niż kontrowersyjne poglądy cechuje go już chyba tylko ich niezmienność. Podczas swojej wizyty w Wyższej Szkole Handlu i Usług w Poznaniu bezceremonialnie nazywał dzieci chore umysłowo idiotami.
Dzieci chore umysłowo do szkół wprowadza się celowo, aby obniżyć poziom edukacji. Nie może być tak, że my godzimy się na bredzenie idioty. Posyłanie idioty do szkoły to jest katorga dla tego debila.