Paweł Kukiz nie czuje urazy do posłanki .Nowoczesnej, bo ta kojarzy mu się z koleżanką z klasy.
Paweł Kukiz nie czuje urazy do posłanki .Nowoczesnej, bo ta kojarzy mu się z koleżanką z klasy. Fot . Kuba Atys / Agencja Gazeta

Kto by pomyślał, że Paweł Kukiz ma duszę romantyka. I to jeszcze w stosunku do opozycji. – Przypomina mi młodość. Dzięki niej w tej mojej młodości od czasu do czasu bywam. Przy prawie każdym jej wejściu na sejmową mównicę – pisze sentymentalnie polityk na swoim Facebooku o Kamili Gasiuk-Pihowicz. I dodaje "uwielbiam ją i przestrzegam - od Koleżanki Pihowicz wara!".

REKLAMA
"Myszka agresorka" i "Prymuska Najsławniejsza w Szkole" – takimi komplementami lider Kukiz'15 obsypuje najbardziej barwną posłankę .Nowoczesnej, Kamilę Gasiuk– Pihowicz, która jak już pisaliśmy jest prawdziwym objawieniem na polskiej scenie politycznej. Polityk z sentymentem powraca do czasów szkolnych, w których Pihowicz jest osadzona w roli pupilki "pani wychowawczyni", która donosi, ma najlepsze świadectwa za świadczenie prawd wówczas obowiązujących". Kukiz dodaje, że wybacza jej wszystkie ataki i krytykę, bo "ona wierzy w to co mówi".
Paweł Kukiz swoje głębokie przemyślenia odniósł do krytyki proponowanych przez ruch Kukiz'15 zmian odnośnie Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem posłanki .Nowoczesnej staną się one dogodnym pretekstem do przeprowadzenia poważniejszych modyfikacji w ustawie zasadniczej.
Jak na razie Kamila Gasiuk-Pihowicz nie udzieliła odpowiedzi na facebookowe zaloty. Być może polityk musi się bardziej postarać o względy pięknej posłanki.

Napisz do autorki: kalina.chojnacka@natemat.pl