
– Nie mogę znieść, jak Andrzej Duda zaczyna ględzić na stoku narciarskim. Widać, że lubi narty i lubi perorować – powiedziała prof. Jadwiga Staniszkis w wywiadzie dla "Plus Minus". – Powinien zostać instruktorem narciarskim, a nie prezydentem – dodała socjolog.
REKLAMA
Prof. Staniszkis po raz kolejny powtórzyła, że Andrzej Duda jest osobą o mniejszej randze jako prezydent, niż tragicznie zmarły Lech Kaczyński. – Kaczyński nie dość, że miał powagę, to jeszcze gromadził wokół siebie wybitnych ludzi, którzy byli w niego zapatrzeni. Wokół Dudy takich osób nie ma – powiedziała.
W tym kontekście warto przypomnieć podobną wypowiedź prof. Staniszkis, która padła przed miesiącem w trakcie rozmowy z "Faktem". – Lech Kaczyński był lepiej wykształcony, miał wyższe standardy jako prawnik i własne doświadczenie polityczne w konspiracji – mówiła wtedy socjolog.
Profesor pokusiła się również o porównanie braci Kaczyńskich, stwierdzając że prezes PiS jest kompletnym przeciwieństwem Lecha. – Lech miał ciepły, otwarty stosunek do ludzi. Był towarzyski i lubił słuchać. Jarosław nie. On używa ludzi do realizacji swoich celów, ale najpierw ich modeluje poprzez upokorzenie i uzależnienie – powiedziała socjolog.
Jak pisaliśmy w naTemat prof. Jadwiga Staniszkis już po kilku tygodniach działań rządu PiS zaczęła być bardzo krytyczna wobec partii. Dawniej socjolog otwarcie popierała partię Jarosława Kaczyńskiego.
źródło: "Rzeczpospolita"
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl
