Konferencja Apple w San Francisco cieszy się zawsze wielkim zainteresowaniem na całym świecie. Podobnie było w poniedziałek, gdy miłośnicy nowych technologii z kalifornijskiego Cupertino mogli się przyglądać premierze smartfona iPhone SE.
Nowy model to ulepszenie znanego i cieszącego się popularnością iPhone'a 5S. Komentatorzy już zauważają, że zaprezentowany model to nieco uboższa, a tym samym mniejsza (z wyświetlaczem 4-calowym) i tańsza wersja iPhone'a 6S. Premierowy produkt Apple posiada też taki sam aparat fotograficzny o rozdzielczości 12 megapikseli, a także funkcję nagrywania filmów wideo w technologii 4K.
Od 5S odróżnia się też zastosowaniem matowych krawędzi obudowy, co ma znacznie ograniczyć podatność urządzenia na zarysowania i uszkodzenia zewnętrzne.
Oprócz iPhone'a SE na konferencji zaprezentowano też najnowszy model iPada - w wersji Pro, z przekątną ekranu 9,7 cali. Apple zaprezentowało też nowe oprogramowanie iOS w wersji 9.3 - z funkcją trybu nocnego, tzw. Night Shift.