
Od lat płocki amfiteatr zanosił się od śmiechu. Telewizja publiczna zrobiła z miasta stolicę kabaretu, ale nowe władze stwierdziły, że czas kończyć zabawę - przynajmniej na antenie. Tą informacją dzielą się Paranienormalni.
REKLAMA
"TVP drogą mailową poinformowała nas o kolejnej "Dobrej Zmianie". "Nie będzie kabaretu, będzie chór"" – piszą znani kabareciarze. Okazuje się też, że miejsce imprezy w ramówce zajmie coś innego. "Pozostajemy w szoku, mając nadzieję, że kabareton pojawi się jeszcze tego lata w innej stacji (oby nie stacji Warszawa Centralna)" – kwitują w swoim stylu Paranienormalni.
Informacja jest o tyle ciekawa, że stacja na początku roku zakończyła z nimi współpracę. – Kiedy się dowiedzieliśmy, że nie będzie trzeciego sezonu, byliśmy naprawdę zaskoczeni. Natomiast to nie było tak, że mieliśmy pretensje. Było nam po prostu smutno – mówili w wywiadzie dla naTemat Igor Kwiatkowski, Robert Motyka i Michał Paszczyk.
Sprawę zmodyfikowanej imprezy komentuje Maciej Chmiel, dyrektor "Dwójki", ten sam, który pozbył się Paranienormalnych. – Nie podobało mi się to, że scenariusz jest niekompletny, a moje uwagi są odrzucane. Dwójka to nie jest półka, na której każdy kładzie, co uważa. Położy to, co ja uznam za właściwe – wytłumaczył portalowi press.pl.
