Beata Kempa chce, by papież Franciszek odwiedził grób Lecha Kaczyńskiego – pisze "GW".
Beata Kempa chce, by papież Franciszek odwiedził grób Lecha Kaczyńskiego – pisze "GW". Fot. Łukasz GIza / AG

Politycy PiS mieli w ostatnich dniach zabiegać, by papież Franciszek podczas wizyty w Krakowie odwiedził kryptę na Wawelu, gdzie pochowani są Lech i Maria Kaczyńscy. Beata Kempa zaproponowała nawet, by specjalnie dla papieża zamontować ruchome schody – twierdzi "Gazeta Wyborcza".

REKLAMA
Jak pisze "GW", za kulisami trwają starania, by papież zmodyfikował nieco plan wizyty w Polsce i znalazł czas, by odwiedzić grób Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. – Watykan zatwierdził plan wizyty. I jakichś radykalnych zmian nie należy się spodziewać. Musimy być jednak przygotowani na niespodzianki – komentuje w dzienniku ks. Piotr Studnicki, zastępca rzecznika krakowskiej kurii.
Z informacji gazety wynika, że pomysł pojawił się kilka tygodni temu. Zejście do wawelskiej krypty zasugerowała strona rządowa na "nieformalnym spotkaniu w bardzo wąskim gronie z wysokimi rangą hierarchami". Rząd reprezentowała na nim Beata Kempa.
I tutaj pojawia się jeszcze ciekawszy wątek. Otóż "GW" pisze, powołując się na jedno źródło, że Kempa miała zaproponować zamontowanie ruchomych schodów, tak, by ułatwić wizytę papieża przy grobie Kaczyńskich. To miała być reakcja na słowa hierarchów o tym, że Franciszek ma prawie 80 lat i spacer po schodach byłby dla niego wyczerpujący.
"Urzędnicy kancelarii premiera nie chcieli nam potwierdzić, czy rzeczywiście zabiegano o wizytę papieża w krypcie i proponowano instalację schodów. Ale nie zaprzeczyli tym informacjom" – pisze "GW".
To nie pierwszy zaskakujący pomysł Kempy. Przypomnijmy, że wcześniej opowiadała w mediach, iż zawarto z papieżem Janem Pawłem II "pakt" na czas Światowych Dni Młodzieży. Ma dotyczyć rzekomych "gwarancji bezpieczeństwa".