"Tygodnik Powszechny" w tym tygodniu miał bardzo mocny temat na okładce. „Idą po nas” i zdjęcie nacjonalisty wywołały spore poruszenie w sieci. Niestety, główną ofiarą ataków stał się... „Tygodnik Powszechny”. Kilkugodzinny atak spowodował, że dziennikarze musieli prosić internautów o pomoc
„Jesteśmy ofiarą akcji wymierzonej z wiarygodność pisma. W ostatnich 3-4 godzinach dziesiątki albo i setki osób wystawiają nam najniższą ocenę w pozycji „Recenzje” na stronie profilowej”. Taki apel opublikowano dziś na Facebooku tygodnika. Apel spotkał się z bardzo pozytywną reakcją czytelników, którzy zaczęli zasypywać negatywne opinie pozytywnymi. Udało się, pozytywne komentarze znów są w większości.
Ten atak hejtu z pewnością był sprowokowany artykułem, w którym autor stawia tezę o coraz silniejszych ruchach nacjonalistycznych w Polsce. Należy przypuszczać, że narodowcy skrzyknęli się i przez kilka godzin wystawiali wyłącznie negatywne oceny tygodnikowi.