
Reklama.
Broniarz w Radiu Zet przyznał dziś, że wiele lat temu popełnił błąd. Kiedyś był wielkim przeciwnikiem gimnazjów, ale dziś zauważa, że gimnazja bronią się wynikami. – Zakochałem się w gimnazjach – przyznaje szef ZNP. – Nie niszczmy tego, co dobre – apeluje Broniarz. I zapowiada, że w obronie gimnazjów gotów jest przeprowadzić strajk nauczycieli. Jednocześnie zapewnia, że decyzja o strajku nie zostanie podjęta bez konsultacji i bez zgody większości nauczycieli.
– Polubiłem gimnazja, bo tam jest masa dobrych nauczycieli, którzy włożyli wiele wysiłku w to, żeby wyniki nauczania dzieci był możliwie jak najwyższe – twierdzi Broniarz. Prezes przekonuje, że w przypadku likwidacji gimnazjów wielu z tych nauczycieli straci pracę.
Prezes ZNP wspominał też w Radiu Zet o swoim konflikcie z minister Anną Zalewską. – Minister nie jest z mojej bajki – wyjaśnia Broniarz. – Nie wstydzimy się współpracy z KOD, ale formalnie nie jesteśmy żadną jego przybudówką. Nie wykluczam, że będziemy się sądzić z minister, decyzja zapadnie w poniedziałek – mówi Broniarz.
Minister Anna Zalewska w niedzielę zarzuciła prezesowi ZNP, że jest politykiem, a nie działaczem związkowym. Te słowa miały zdyskredytować prezesa związku, który kilka dni wcześniej zapowiadał ogólnopolski protest nauczycieli. Na ulice Warszawy w poniedziałek wyszło ponad tysiąc osób, protesty miały też miejsce w innych miastach Polski.
źródło: Radio Zet
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl