
Wciąż trwa płacenie rachunków za Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. I to nie płacenie z kasy Kościoła, który był organizatorem wydarzenia, ale z naszych podatków. Władze Krakowa poinformowały właśnie, że ministerstwo edukacji zapłaciło za noclegi pielgrzymów w szkołach.
REKLAMA
Na rachunek bankowy Krakowa właśnie wpłynęło prawie 8 milionów złotych. To pieniądze za użytkowanie szkół podczas Światowych Dni Młodzieży. Zgodnie z umowami ministerstwo edukacji miało zapłacić 6,7 mln zł za remonty, a Kościół niecałe 1,2 mln zł za "bieżące użytkowanie" – relacjonuje "Gazeta Krakowska".
Kościół jednak nie zapłacił od razu, według lokalnej gazety miał liczyć, że rząd weźmie na siebie jego część kosztów. I się nie przeliczył. Ministerstwo zapłaciło za siebie i za Kościół. Krakowska Archidiecezja, która formalnie była organizatorem ŚDM, zapłaci tylko 78 tysięcy za użytkowanie 11 spośród 182 szkół, które służyły pielgrzymom.
Ale to nie wszystko. Kraków dostał też z budżetu państwa 30 milionów złotych jako refundacja za organizację wydarzenia. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że krakowska Kuria zwlekała z uregulowaniem rachunków za wynajem akademików i Tauron Areny.
źródło: "Gazeta Krakowska"
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
