Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaatakował posłankę PO Agnieszkę Pomaskę.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaatakował posłankę PO Agnieszkę Pomaskę. Fot. Facebook.com/apomaska
Reklama.
Prezesa Prawa i Sprawiedliwości wyrwał telefon młodej posłance Platformy Obywatelskiej, gdy Agnieszka Pomaska wprost zadała mu pytanie o to, "co robi z krajem". Cała sytuacja wyglądała w ten sposób:
Wcześniej w przepychance między politykami opozycji, a uciekającymi z Sejmu przedstawicielami PiS ucierpiał też poseł Marek Suski, który przewrócił się na schodach.
Władza przejechała siłą
Ciężej poszkodowani są zwykli Polacy, którzy w ramach protestu blokowali wyjazdy z Sejmu. By umożliwić politykom PiS wyjazd z parlamentu, policja zdecydowała się na użycie siły. Po tych działaniach kilka osób leżało oszołomionych na ziemi. Wbrew wcześniejszym informacjom, policja zaprzecza, iż użyty został gaz łzawiący. Dym unoszący się podczas działań miał pochodzić z racy rzuconej przez demonstrantów.