Czesi nie chcą naszej herbaty. Twierdzą, że zawiera ... substancje halucynogenne

Nie wiadomo w jaki sposób czescy dziennikarze doszli do takich wniosków, ale według "Hospodarskich Novin", w polskiej herbacie wykryto spore ilości skopolaminy i atropiny. Ilości podobno mogą wywołać halucynacje i inne szkodliwe efekty.

Odlotowa herbata z miętą i żurawiną produkowana jest przez firmę "Mokate"z Ustronia – herbacianego potentata kaw i herbat.

Skopolamina jest zaliczana do substancji antycholinergicznych. Działa depresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy. Już w małych dawkach powoduje uspokojenie, senność i otępienie. W większych powoduje stany delirium. Herbata została już wycofana ze sklepów sieci Albert, która prawdopodobnie zostanie też ukarana grzywną za wprowadzenie do sprzedaży substancji zakazanych.

Polski producent, firma Mokate, nie skomentował zarzutów. U nas herbata nadal jest sprzedawana. Co dowodzi, iż chodzi tylko kontynuowanie wojny z polskimi produktami. Przypomnijmy, że zaledwie kilka tygodni temu czescy urzędnicy zdecydowali, że należy wycofać z obrotu i zniszczyć 5 mln jaj pochodzących z Polski.