Reklama.
Zbigniew Stonoga to człowiek o ujemnej wiarygodności, dlatego trzeba ostrożnie podchodzić do tego, co mówi. Kiedy jednak w telewizji, w prime-timie stawia zarzuty ważnemu politykowi obozu rządzącego, ten powinien odpowiedzieć na pytania. A te stawia Radosław Sikorski, były marszałek Sejmu i jeden z poszkodowanych w aferze podsłuchowej.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
Więcej:
Radosław Sikorski