Popularna strona lotnicza o rewelacjach komisji smoleńskiej.
Popularna strona lotnicza o rewelacjach komisji smoleńskiej. Fot. Screen z FlightGlobal.com
Reklama.
Specjalna podkomisja do zbadania na nowo katastrofy smoleńskiej zebrała w poniedziałek dużą widownię. Przyciągnęła ją obietnica, że po wielu miesiącach pracy, wreszcie jesteśmy blisko prawdy o 10 kwietnia. Według ekspertów Antoniego Macierewicza na pokładzie Tu-154 doszło do wybuchu bomby termobarycznej.
Poza członkami podkomisji, rządem PiS i jego zwolennikami nikt nie wierzy w przedstawione rewelacje. We wtorek poważnie odnieśli się do nich Maciej Lasek i Paweł Artymowicz, ironiczny punkt widzenia przedstawia z kolei portal lotniczy FlightGlobal.com. Padają tam takie określenia, jak: "obsesja", "urojona farsa" i "paranoja".
Autorzy nakreślają historyczne tło katastrofy (te samy lasy, gdzie miała miejsce zbrodnia katyńska) i przekonanie teoretyków spiskowych, że arcywróg – Rosja nie śpi. "Ale paranoja nie ogranicza się do wybranej grupy nieszkodliwych samotników w czapkach z aluminiowej folii [mają chronić mózg m.in. przed polem elektromagnetycznym - red.]. – czytamy – Ponowne przeprowadzenie dochodzenia w sprawie wypadku z 2010 r. oraz wysoka frekwencja przedstawicieli rządu podczas premiery filmu, pokazuje, że obejmuje ona najwyższe szczeble polskiej administracji".
Z tekstu wyłania się obraz rządu, który nie potrafi przyznać, że katastrofa była tragicznym wypadkiem i niczym więcej, usilnie odmawiając "uznania i zaakceptowania szeregu solidnych dowodów". Najbardziej miażdżąca jest jednak konkluzja - zdaniem autorów PiS podejmuje "ohydną próbę wyrzeczenia się odpowiedzialności, nie mniej haniebnej i nieprzekonującej, jak własna żałosna defleksja Rosji potępiającej zestrzelenie samolotu MH17" i jest "tchórzostwem na potwornym poziomie".
źródło: FlightGlobal.com