Wizyta Mariusza Błaszczaka w rejonie dotkniętym przez żywioł nie należała do udanych. Jeden z wolontariuszy nie wytrzymał. Furorę w internecie robi nagranie z Borów Tucholskich.
Wizyta Mariusza Błaszczaka w rejonie dotkniętym przez żywioł nie należała do udanych. Jeden z wolontariuszy nie wytrzymał. Furorę w internecie robi nagranie z Borów Tucholskich. Fot: kadr z filmu, Twitter / Portal Kujawski

Zastanawiam się, kiedy weźmiesz do roboty – pyta ministra Błaszczaka jeden z wolontariuszy w Borach Tucholskich. Nagranie rozchodzi się lotem błyskawicy. Nie ostry język wolontariusza poruszył internautów, ale miejsce skąd apeluje do Błaszczaka.

REKLAMA
Z nagrania wywnioskować można, że mężczyzna jest jednym z wolontariuszy pomagającym usuwać skutki nawałnicy. Ma dość lasowania się Mariusza Błaszczaka i w ostrych słowach ocenia ministra. A szczególnie rozsierdziła go wizyta szefa służb mundurowych w regionie dotkniętym przez żywioł.
Wolontariusz nagrał swoja odpowiedź przed remizą OSP w Brusach. Poucza ministra Błaszczaka, aby ten zamiast siedzenia w kolumnie rządowych aut przyszedł pracować. Z chęcią wskaże miejsce, gdzie potrzeba rąk do pracy.