Abp Marek Jędraszewski nie darował sobie ostrych słów nawet podczas ciszy wyborczej
Abp Marek Jędraszewski nie darował sobie ostrych słów nawet podczas ciszy wyborczej Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Reklama.
Metropolita krakowski, który m.in. "wsławił się" nazwaniem LGBT "tęczową zarazą" oraz zwolnieniem z biura prasowego kurii krakowskiej niezamężnych kobiet i samotnych matek, udzielił wywiadu w sobotnim wydaniu "Naszego Dziennika". I jak to często bywa, nie przebierał w słowach.
– LGBT to prawdziwie pogańska ideologia, która odrywa nas od prawdy o człowieku i wprowadza na tory, w których jako ludzie tracimy swoją tożsamość wyrastającą z samej naszej struktury biologicznej, określającej nas czy to jako kobiety, czy jako mężczyzn – powiedział Marek Jędraszewski. Stwierdził również, że LGBT "podważa wszystko, co na temat człowieka głosi chrześcijańska wiara".
Na tym jednak Jędraszewski nie poprzestał. Zasugerował, że LGBT "ukrywa się pod takimi hasłami jak tolerancja, mowa nienawiści, równość, takie same prawa dla wszystkich, stop przemocy, uznając za swego największego wroga moralne nauczanie Kościoła" i stwierdził, że "jak się patrzy na ideologię nazistowską i bolszewicką, to można zrozumieć, dlaczego dla nich pierwszym przeciwnikiem był zawsze Kościół i głoszona przez niego Ewangelia i moralność".
– Ich walka z chrześcijaństwem zawsze odbywała się w połączeniu z określonym językiem. Używanym pojęciom nadawano zupełnie nową treść, wprowadzając zamęt i poprzez kłamliwe słowa zabijając w ludziach ducha prawdy – zauważył Jędraszewski. Jego zdaniem "ducha prawdy" zabija się dzisiaj, "manipulując słowami i hasłami", m.in. w internecie.
Abp postanowił też porównać "ideologię LGBT" z nazizmem i bolszewizmem. Próbował wykazać, że jest nawet gorsza. – Różnica jest taka, że obecnie ideolodzy mają do dyspozycji bardziej perfidne środki, dzięki którym mogą mieć ogromny wpływ na ludzi – stwierdził arcybiskup.
źródło: Dziennik.pl