Odpowiedzi na pytania czytelników naTemat do premiera Donalda Tuska – cz. 1
redakcja naTemat
13 listopada 2012, 08:58·15 minut czytania
Publikacja artykułu: 13 listopada 2012, 08:58
Jaka jest recepta na uzdrowienie polskiej gospodarki, co z trasą S5 do Bydgoszczy, dlaczego ZUS jest przymusowy i czemu Ewa Kopacz awansowała na marszałka Sejmu - oto niektóre z pytań, jakie zadaliście premierowi Donaldowi Tuskowi, który gościł w programie Tomasza Lisa. Zgodnie z obietnicą, Kancelaria Premiera przysłała odpowiedzi na Wasze pytania. Oto część pierwsza.
Reklama.
Wolność i Niepodległość - niech żyje Wielka Polska
Panie premierze, jeśli spadek PKB następuje gdy zmniejsza się konsumpcja, to czy krokiem przeciw kryzysowi jest zwiększanie podatków, co konsumpcję hamuje? Tylko proszę się nie zasłaniać argumentem o wpływach do budżetu, po podwyżce VATu skarb państwa uzyskał o 1.8% mniej pieniędzy niż w roku, w którym stawka wynosiła 22%. Krzywa Laffera - mówi to panu coś?
Odpowiedź:
W kontekście obciążeń podatkowych wypadamy zdecydowanie lepiej na tle innych państw Europejskich. Wpływy z podatków i składek na ubezpieczenie społeczne, czyli obciążenia podatkowe w Polsce w 2011 roku, okazały się zdecydowanie niższe niż średnia w Unii Europejskiej i wyniosły 32% PKB, podczas gdy średnia wszystkich krajów UE wynosi 39% PKB. Co do podatku VAT mamy nadzieje, ze już niedługo sytuacja budżetowa pozwoli do powrotu do wcześniejszego poziomu.
Maciej Tomaszewski
Ola Konopka Mi też średnio odpowiadają harce tej strony PO, ale fakt faktem, że trzeba było czekać na Gowina, by ruszył od dawna oczekiwaną deregulację zawodów. I tu w zasadzie pytanie do premiera: czy rząd ma tyle determinacji by przeprowadzić ją w zamierzonym zakresie?
Odpowiedź:
Rząd przyjął projekt deregulacji 50 zawodów, a projekt deregulacji kolejnych 91 trafił do konsultacji społecznych. Docelowo wzrośnie dostęp do ok. 250 profesji. "Uwolnionych" zostanie ok. 100 tys. nowych miejsc pracy, przede wszystkim dla młodych. Mamy nadzieje, ze deregulacja zwiększy konkurencyjność w otwieranych zawodach, co w dłuższej perspektywie będzie miało wpływ na spadek cen usług. Uchylona zostanie część państwowych egzaminów i mniej będzie wpisów do rejestrów zawodów. Determinacji nam nie zabraknie.
Magda Bozek
Pytania do premiera: jak ma zamiar pomóc rodzicom wychowującym niepełnosprawne dzieci, jeżeli matki zostaną zmuszane do rodzenia niepełnosprawnych i upośledzonych dzieci jaka opieka zostanie zapewniona takim dzieciom, gdyby były one oddawane na większą skalę do domów dziecka, czy państwo przygotowane jest na taką ewentualność, czy premier ma zaplanowaną politykę, czy to odnośnie edukacji seksualnej, antykoncepcji, polepszenia warunków dzieci, które oddawane są do domów dziecka, warunków w jakich żyją dzieci w najbiedniejszych rodzinach etc , która mogłaby być zamiennikiem prawa kobiet do aborcji, czy kobiety będą edukowane z tego, gdzie mogą szukać pomocy decydując się na wychowanie dziecka w momencie gdy będą miały złą sytuację ekonomiczną, bądź gdy będą chciały oddać dziecko do adopcji, będą stworzone specjalne ośrodki mówiące jak bezpiecznie można przeprowadzić taki proces. Tak często mówi się o tym, że kobieta nie chcąc dziecka może zawsze oddać je do adopcji, tylko, że w praktyce wiele kobiet nie ma pojęcia jak taki proces przebiega.
Roksana Tomaszewska
Pytanie do premiera dlaczego pomoc dla matek (i ojców) wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami jest śmiesznie mała. Dlaczego Państwo nie wspiera takich rodzin. Dlaczego zasiłki są śmiesznie małe. Dlaczego nie ma odpowiednich placówek, dofinansowań do rehabilitacji?
Odpowiedź:
W 2011 roku podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne o 100 zł. Dodatkowa pomoc finansowa jest kierowana do matek, ojców lub faktycznych opiekunów dziecka. Podstawą do wypłacania świadczenia pielęgnacyjnego jest orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności dziecka, który wymusza na rodzicach lub opiekunach rezygnację z zatrudnienia ze względu na konieczność stałej i długotrwałej opieki nad dzieckiem z poważnie ograniczoną zdolnością do samodzielnej egzystencji oraz np. stałym współudziałem w codziennym procesie leczenia, rehabilitacji czy edukacji. Zdajemy sobie sprawę, ze to wciąż za mało, ale musimy brać pod uwagę ograniczenia budżetowe. W czasach kryzysu gospodarczego musimy prowadzić odpowiedzialna politykę finansowa.
EnergiaSynergia Dlaczego rząd za wszelką cenę foruje w Polsce program jądrowy, choć kraje Europy Zachodniej już podjęły decyzje lub patrzą jak tylko wycofać się z atomu (Niemcy, Szwajcaria, Belgia, Włochy, Francja)? Dlaczego rząd nie bierze pod uwagę tego, że katastrofa w Fukushimie była winą operatora elektrowni, a doświadczenia Finlandii budującej reaktor z kolejnymi wieloletnimi opóźnieniami, setkami usterek i zwiększeniem budżetu o połowę nie nastrajają optymistycznie? Dlaczego rząd ustami minister Trojanowskiej mówi, że decyzja w tak ważnej dla całego narodu sprawie "powinna należeć do elit politycznych"? Dlaczego odpowiedzialne organy państwa tak nieefektywnie pracują nad legislacją dotyczącą odnawialnych źródeł energii? To jest przyszłość światowej energetyki, a my pracujemy nad tym, by już na starcie Polska była w tyle. Dlaczego, skoro są bezpieczniejsze, bardziej ekologiczne i ekonomiczniejsze alternatywy wobec atomu, rząd forsuje ten program?
Odpowiedź:
Zapraszamy do zapoznania się z argumentami przemawiającymi za wykorzystaniem energii nuklearnej na: http://poznajatom.pl/. Dzisiejsza technologia jest bezpieczna i bardzo efektywna, dlatego rząd nie rezygnuje z budowy elektrowni jądrowych. A odpowiadając na pytanie o odnawialne źródła energii należy pamiętać, że przez dekady kierunek rozwoju polskiej energetyki determinowały zasoby węgla. Stąd energetyka odnawialna nie stanowiła istotnej części ‘energy mix’ w Polsce. Jednak od pewnego czasu inwestycje w tym zakresie sukcesywnie rosną. W roku 2007 roku udział energii elektrycznej wytworzonej ze źródeł odnawialnych wynosił 3,4 proc., a w roku 2012 już 8,19 proc. Obowiązek zwiększenia produkcji energii ze źródeł odnawialnych nakładają na nas zobowiązania unijne. Dlatego coraz częściej inwestujemy np. w bloki energetyczne na biomasę. O energetyce odnawialnej była też mowa w czasie ostatniej wizyty w Finlandii.
Paweł Piątkowski
Kiedy i czy w ogóle powstanie s5 z Bydgoszczy do istaniejącego już odcinka Gniezno ->Poznań oraz czy Bydgoszcz KIEDY Bydgoszcz zyska połączenie ekspresówką z a1?
Natalia Przepierska
Kiedy zostanie zrealizowany odcinek S5 na odcinku Bydgoszcz - Gniezno? Droga ta obiecywana jest od dawna. Największe miasto województwa walczy o to połączenie już od dawna. Pomimo 350 tysięcy mieszkańców nie mamy połączenia z żadna autostradą ani drogi ekspresowej.
Jurek Woźniak
Bardzo proszę zapytać, dlaczego Premier deklaruje budowę drogi ekspresowej S5 tylko na odcinku z Poznania do Wrocławia. Bydgoszcz oczekuje realizacji obietnicy Premiera z 2010 roku i budowy całej trasy, wraz z odcinkiem S5 Poznań - Nowe Marzy. Dostęp do sieci szybkich dróg to w tej chwili najważniejsza sprawa dla wsparcia rozwoju regionu kujawsko-pomorskiego, który, biorąc pod uwagę wskaźniki gospodarcze, jest najsłabszym w centralnej Polsce. Liczne akcje zbierania poparcia dla budowy S5 wskazują, że temat jest naprawdę ważny dla wyborców.
Jarosław Kubisztal
czy premier wie,że Bydgoszcz jest większa od Katowic Torunia itp,że to 8 miasto pod względem wielkości w Polsce i jedyne z tak dużych pomijane w inwestycjach drogowych np S5
Piotr Trietiak Karcz
S5 od Gniezna do Bydgoszczy ???
Marcin Mielcarski
Dlaczego w byłym woj. Bydgoskim od 5 lat NIC NIE ZBUDOWANO spychając Bydgoszcz i okolice na koniec stawki, jeżeli chodzi o miejsca pracy i rozwój gospodarczy, i to pomimo obietnic??
Tomasz Andrzejewski
Proszę o zadanie pytania o wielokrotnie (od 15 lat) obiecywaną trasę S5 z Poznania przez Bydgoszcz do Gdańska. Czy Bydgoszcz zostanie obok Olsztyna miastem wojewódzkim odciętym od autostrad i eSek. Dziękuję.
Roman Wódczak
Dlaczego nie ma pieniędzy na ujęta w w europejskich planach drogę S5 a znalazły się pieniądze na nieplanowaną S6???
Maciej Schneider
Pytanie o S 5, która jest niezbędna dla rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego , kiedy ona powstanie. Czy znajdą się środki na ta ważną inwestycje?
Tomasz Bąk
Dlaczego priorytetem nie jest budowa trasy S5 z Poznania do Bydgoszczy?
Paweł Kranc
Kiedy Bydgoszcz jako 8 miasto w Polsce zostanie poważnie traktowane przez rząd? W 2010 roku Pan Premier obiecywał drogę ekspresową S5 –obiecywał
Dawid Gulczyński
Dlaczego rząd marginalizuje Bydgoszcz - 8 miasto w Polsce nie może doczekać się żadnych centralnych środków. Żadnego muzeum, stadionu, teatru, centrum wystawienniczego... nic. Najważniejsze jednak, że podczas expose Pan Premier nie powiedział nic o S5 do Bydgoszczy z Poznania.
Odpowiedź:
Na mapie Polski jest więcej brakujących odcinków dróg ekspresowych i autostrad. Plany sprzed 2008 roku zweryfikował kryzys, który ograniczył możliwości inwestycyjne. Pomimo tego zarówno w woj. Kujawsko-Pomorskim jak i w Wielkopolskim można już korzystać z kilku nowych dróg szybkiego ruchu. Odcinek trasy S5 między Gnieznem a autostradą A1 czeka na realizację. Sfinansowanie tej inwestycji będzie możliwe prawdopodobnie przy wykorzystaniu środków z nowej perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020. Obecnie na trasie S5 priorytetem jest odcinek Poznań – Wrocław.
Szukam fajnej pracy
Pytanie do premiera: Jaki ma plan, pomysł, aby REALNIE pomóc młodym ludziom w znalezieniu pracy - fajnej pracy? Takiej, która jest użyteczna, a jednocześnie daje osobistą satysfakcję, która automotywuje do stałego doskonalenia. Co według premiera oznacza pojęcie - fajna praca?
Odpowiedź:
Nie ma lepszego rozwiązania niż utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego, co przekłada się na tworzenie nowych miejsc pracy. W okresie kryzysu Polska odnotowała najwyższy wzrost gospodarczy w UE - ponad 18 proc. W tym czasie powstało 935 tys. nowych miejsc pracy, co stanowi drugie miejsce w UE. Na poprawę sytuacji młodych na rynku pracy na pewno będzie miała wpływ deregulacja zawodów. Szacujemy, ze dzięki temu "uwolnionych" zostanie ok. 100 tys. nowych miejsc pracy. Specjalne programy dla młodych (pieniądze na założenie biznesu, staże, kredyty) prowadzi i planuje rozwijać ministerstwo pracy. Planowana jest także reforma funkcjonowania urzędów pracy, które maja być szczególnie premiowane za efektywność w pośrednictwie, a nie za tylko i wyłącznie rejestrację bezrobotnych. Zdajemy sobie sprawę,że bezrobocie wśród młodych to istotny problem, ale w porównaniu z innymi europejskimi krajami (np. Hiszpania) sytuacja wygląda dużo lepiej.
Adam Piekar
Czy moj premier zamierza "cos"zrobic z finansowaniem kosciola z moich pieniedzy, nie pytajac mnie o zdanie???
Odpowiedź:
Rząd chce wprowadzić możliwość dokonywania odpisów przez osoby fizyczne w wysokości 0,3% na rzecz wybranego kościoła lub innego związku wyznaniowego. To będzie suwerenna decyzja każdego podatnika.
Paweł Jurkowski
Niech pan premier rozwinie expose i przedstawi źródło finansowania obietnic które złożył. Jeśli to zrobi to pokaże, że traktuje nas serio a nie dba o wizerunek i sondaże
Dawid Śmietało
Proste pytanie - jak Premier chce sfinansować obietnice z drugiego expose?
Odpowiedź:
Minister finansów przedstawił już odpowiednie wyliczenia. Planujemy następujące źródła finansowania: budżet państwa - 15 proc., przedsiębiorstwa prywatne i państwowe - 13 proc., instytucje finansowe - 16 proc., środki z UE - 39 proc., współfinansowanie środków z UE - 17 proc.
Damian Szalimow
Pytanie do premiera: Jak realny jest wg Pana pomysł likwidacji Powiatowych Urzędów Pracy, które w chwili obecnej nie spełnia swojej podstawowej funkcji. Zajmują się one zbieraniem ogłoszeń o pracę, to samo robią prywatne firmy doradcze, bez wyszukiwania pracowników. Zyt duże zapotrzebowanie na pracowników fizycznych i specjalistycznych wymusza szukanie pracowników w niestandardowy sposób, czego doradcy nie robią. Także stan wiedzy wielu urzędników, szczególnie w małych miejscowościach pozostawia wiele do życzenia. Wydaje mi się, że do rejestracji bezrobotnych wystarczy jedna budka z komputerem podłączonym do sieci, a nie armia leniwych, słaboopłacanych urzędników.
Odpowiedź:
Nie chcemy likwidacji, ale reformy urzędów pracy. Urzędy zostały powołane do tego, by udzielały pomocy bezrobotnym przez pośrednictwo, poradnictwo zawodowe, informację zawodową oraz pomoc w aktywnym poszukiwaniu pracy. Powinny inicjować i finansować m.in. roboty publiczne, prace interwencyjne czy dofinansowanie podjęcia działalności gospodarczej. Na co dzień obsługują również bezrobotnych w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych i opłacania składek. Widzimy, że potrzebne jest zwiększenie efektywności ich pracy, ale likwidacja to nie jest dobry pomysł. Należy je zreformować. Zaproponowane przez nas zmiany zmierzają do tego, by urzędy pracy premiowane były za efektywność w pośrednictwie, a nie rejestracje kolejnych bezrobotnych. Powinny np. bliżej współpracować z organizacjami pozarządowymi, czy prywatnymi agencjami zatrudnienia
Piotr Cholewczyński
(pytania do Premiera) Jaki jest sens tworzenia ROCZNEGO urlopu macierzyńskiego, jeżeli spora część nowych umów podpisywanych teraz to umowy zlecenie, o dzieło... to raz, a dwa... w przypadku, gdy komuś uda się CUDEM dostać umowę o pracę to szczerze wątpię, że będzie miał w głowie dziecko... raczej będzie się nie wychylał i trzymał się pracy... aha te 1200 zł to SPOOORA motywacja :)
Odpowiedź:
Jednym z efektów wprowadzenia elastycznego urlopu macierzyńskiego, który według decyzji rodziców będzie mógł trwać od 6 do 12 miesięcy, będą właśnie korzyści dla pracodawcy poprzez wydłużenie okresu zatrudnienia na zastępstwo skutkującego lepszą relacja okresu przyuczenia do pracy i w pełni efektywnego świadczenia pracy. Niektóre firmy już teraz dają swoim pracownikom możliwość wzięcia dodatkowego urlopu rodzicielskiego, ponieważ widzą realne zysk w takim mechanizmie dla pracownika i zysk dla pracodawcy.
Roksana Tomaszewska
pytanie do premiera dlaczego od kilka lat pomoc dla rodzin - zasiłki są tak żenująco niskie. Dlaczego pomimo wzrostu cen te zasiłki i to wsparcie jest na tym samym poziomie?
Odpowiedź:
Zasiłki rodzinne wzrosły od 1 listopada tego roku.
Wysokość zasiłków wynosi:
- 77 zł na dziecko w wieku 0-5 lat (wzrost o 9 zł, tj. o 13,2%),
- 106 zł na dziecko w wieku 6-18 lat (wzrost o 15 zł, tj. o 16,5%),
- 115 zł na dziecko w wieku 19-23 lata (wzrost o 17 zł, tj. o 17,3%).
W 2012 roku wydatki z budżetu państwa na zasiłki rodzinne wyniosą 2 677 mln zł, zaś w 2013 roku - 3 181 mln zł, tj. o 504 mln zł więcej.
Bartek Wasiewski
Bardzo mi się podoba ilość pytań i komentarzy. To dowód na to, że ludzie się przejmują, że mamy wreszcie społeczeństwo obywatelskie. Bez żadnej ironii - "Lubię to!". A moje pytanie do premiera, chociaż pewnie nie będzie najpopularniejszym, jest następujące. W biznesie często najlepszą strategią na walkę z konkurencją jest nie naprawianie wszystkich bieżących problemów, ale ucieczka do przodu, w nowoczesność. Czy Polska mogłaby bardziej "uciekać do przodu" w Europie? Wprowadzać nowoczesne rozwiązania, wygodne dla ludzi, przyciągać biznes pozytywnym podejściem do firm, lepszym niż gdzie indziej? Mam na myśli coś w stylu budowy portu w Gdyni prawie 100 lat temu - infrastruktura, która długie lata dorównywała postępowi technologicznemu. Obecne problemy są ważne, ale często wynikają z obecnych, przeciętnych rozwiązań i bagażu. Zamiast płacić za ewolucję, może lepiej zapłacić za rewolucję? Priorytety tu to dla mnie infrastruktura dla biznesu (żeby generować dochody), służba zdrowia i edukacja (co per saldo też jest infrastrukturą dla biznesu w długim okresie).
Odpowiedź:
Premier przedstawił plan takiej ucieczki do przodu, który składa się z trzech filarów: inwestycji, pracy i rodziny. W najbliższych latach chcemy zasilić gospodarkę 700 - 800 mld zl (min. infrastruktura, energetyka, nauka, armia, policja), po to by ja unowocześnić i stworzyć więcej, także innowacyjnych miejsc pracy. Dodatkowym wsparciem maja być kolejne ułatwienia dla małego i średniego biznesu (kredyty, deregulacja), który w największym stopniu generuje nasz wzrost gospodarczy. W przedsięwzięciach finansowych czy biznesowych nie powinniśmy zapominać o rodzinie, stad propozycje wprowadzenia rocznego urlopu rodzicielskiego czy budowy żłobków. A program "Mieszkanie dla Młodych" ma szanse rozruszać polska branże budowlana.
Marek Reszczyk
Akcyza za megawatogodzinę w Polsce wynosi 20 zł., pięć razy więcej niż unijne minimum Co Pan Premier na to i wkiedy Polska zastosuje ulgi w tej akcyzie dla przemysłu energochłonnego? Tych ulg nie stosują w Europie jedynie Malta i Cypr.
Odpowiedź:
Wysokość akcyzy od energii elektrycznej kształtuje się w Polsce na niezmienionym od 2002 r. poziomie 20 zł za MW. Obecna stawka akcyzy stosunkowo w niewielkim stopniu oddziałuje na koszty działalności gospodarczej przedsiębiorstw branż energochłonnych, a biorąc pod uwagę kwotowy charakter tej stawki, udział akcyzy w kosztach w ostatnich kilku latach wyraźnie maleje. W latach 2007-2011 stawka akcyzy nie zmieniła się, a udział podatku akcyzowego w cenie energii elektrycznej zmalał z 12,2% do poziomu 6,8%.
Jerzy Gontarz
Pytanie do premiera: Nakręcenie inwestycji publicznych to dobre wybrnięcie z opresji (odpowiedź na krytykę za bierność) i prawdopodobny sposób na złagodzenie efektu spowolnienia gospodarczego. Ale jak rząd chce to zrobić z obecnym prawem zamówień publicznych i przy takim podejściu administracji (unikanie odpowiedzialności = źle skonstruowane zamówienia)? Przykładem masowe upadki firm, które realizowały duże inwestycje na Euro 2012. Jeśli tak to ma wyglądać, to prędzej wpędzimy Polskę w kryzys, niż poprawimy kondycję gospodarki.
Odpowiedź:
W życie weszła już ustawa przewidująca wypłatę należności przez GDDKiA wobec podwykonawców. Przyjęto ją pomimo faktu, że brak płatności dla podwykonawców ze strony wykonawców nie był spowodowany zaległościami w płatnościach Generalnej Dyrekcji. Z drugiej strony widzimy niedoskonałości prawa zamówień publicznych. Dlatego rząd pracuje nad jego nowelizacja.
Mateusz Bogusław Przybycień
Pytanie: Kiedy rząd upora się nagminnym łamaniem, tudzież omijaniem bocznymi furtkami prawa zabraniającego pobieranie opłat za poprawki na uczelniach wyższych? Weźmy taką PWr, dają do podpisania "dobrowolną" umowę, że zgadzamy się na płatność, ale jeśli tego nie zrobimy to zostaje się skreślonym z listy studentów...
Odpowiedź:
Podejmując decyzje o likwidacji tzw. dodatkowych opłat na uczelniach przyświecał nam prosty cel: zmniejszenie kosztów ponoszonych przez studentów. Niestety, niektóre uczelnie uporczywie naruszają prawa studentów. Dlatego resort nauki pracuje nad odpowiednim katalogiem sankcji. Mamy nadzieje, ze nasze działania przyniosą skutek.
Roksana Tomaszewska
Pytanie do premiera dlaczego opieka okołoporodowa w polskich szpitalach to dramat. Dlaczego odmawia sie cesarek, znieczuleń, personel jest opryskliwy, brakuje odpowiedniej opieki położnej i pielęgniarek?
Odpowiedź:
Metoda cesarskiego cięcia stosowana jest w ponad 30 proc. przypadków. Nie jest zatem uzasadniony wniosek, że dostęp do cesarskich cięć jest niewystarczający. Niewątpliwie konieczne jest zwiększenie dostępu do znieczulenia porodu. Dlatego w resorcie zdrowia przygotowywany jest standard postepowania w zakresie łagodzenia bólu porodowego. Prace nad tym dokumentem powinny zostać zakończone do końca tego roku.
Paweł Kolacki
Pytanie od mojego ojca: "Dlaczego premier planuje tylko inwestycje (wydatki), a nie planuje żadnych oszczędności" "Jak komuś brakuje, to dlaczego nie oszczędza?"
Odpowiedź:
Rząd nie rezygnuje z obniżania deficytu sektora finansów publicznych. Skala ograniczenia deficytu (konsolidacja fiskalna) w Polsce w latach 2011-2012 należy do największych w Unii Europejskiej. Na koniec 2010 r. deficyt sektora finansów publicznych wyniósł w Polsce 7,8% PKB, w 2011 roku 5,1% PKB. Prognozujemy, że na koniec bieżącego roku deficyt wyniesie poniżej 3,5% PKB, co oznacza, że w przyszłym roku Polska powinna wyjść z procedury nadmiernego deficytu. Jednocześnie oceniając politykę wydatkową kryteriami, które stosuje Komisja Europejska okazuje się, że lata 2011-2012 to okres bardzo silnego zacieśnienia po stronie wydatkowej w Polsce. Dzięki temu już w br. udział wydatków krajowych w relacji do PKB osiągnie jeden z najniższych poziomów od początku transformacji.
Michał Łabęda
(pytania do premiera) czy PDT nie obawia się że wydłużenie urlopu macierzyńskiego może obrócić się przeciw kobietom? czy aby na pewno w Polsce ma prawo przejść ten pomysł u pracodawców? czy jeszcze większa będzie niechęć do zatrudniania przyszłych potencjalnych matek?
Odpowiedź:
Nasz pomysł dotyczący wydłużenia urlopu powinien sprzyjać zarówno matkom, jak i pracodawcom. Pracodawcy – mając pewność, że urlop będzie trwał pół roku - będą mieli odpowiedni czas na znalezienie zastępstwa na ten okres i będzie im opłacało się przeszkolić osobę na zastępstwo i wdrożyć ją do nowych obowiązków. Mniej będzie niezaplanowanych nieobecności młodych matek, korzystających w początkowym okresie życia dziecka ze zwolnień lekarskich. Łatwiej będzie też zachować miejsce pracy dla osoby powracającej z urlopu macierzyńskiego. Dłuższy urlop od lat sprawdza się w takich krajach, jak Szwecja czy Wlk. Brytania. Rodzice nie będą musieli rezygnować z pracy z braku możliwości zapewnienia opieki nad dzieckiem.
Jan Matysek
Panie premierze !!!!kiedy zostanie zerwany konkordat narzucony Polsce i Polakom przez obcą siłę polityczną !!!!!
Odpowiedź:
Konkordat miedzy Polską a Stolicą Apostolską został podpisany w 1993 roku przez rząd Pani premier Hanny Suchockiej, a ratyfikowany przez Sejm III kadencji w styczniu 1998 r. Dokument został podpisany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w lutym 1998 r. Konkordat jest więc wynikiem porozumienia wszystkich sił politycznych w Polsce.
Jacek Jeznach
Kiedy dymisja?
Bianka Sadowska
Szanowny Panie Premierze - kiedy zamierza się Pan podać do dymisji?
Odpowiedź:
O tym, która partia rządzi krajem decydują wszyscy Polacy. Najbliższe wybory parlamentarne odbędą się w 2015 roku.
Krzysztof Mazur
Przeczytałem tutaj że rząd zamierz 'zainwestować' 100 mld zł w zbrojenia do 2022 roku i to ma być największa 'inwestycja'. Zastanawiam się: Z kim rząd zamierza prowadzić wojnę? Jaki ma być 'zwrot z inwestycji', tzn. ile wyniosą łupy wojenne? Czy to nie będą stracone pieniądze, a dodatkowo państwo straci na kosztach długu? Czy nie lepiej byłoby zrezygnować ze zbrojeń i zmniejszyć wydatki o te 100 mld i jednocześnie zaoszczędzić na odsetkach następne kilkadziesiąt miliardów a może nawet uchronić państwo przed bankructwem? W ciągu najbliższych kilku – kilkunastu lat będą rosły stopy procentowe od długów na całym świecie, podobnie jak w latach 70tych i dług państwa na pewno będzie coraz bardziej kosztowny. Czy chcemy skończyć jak Grecja, Węgry, Hiszpania, Portugalia, Włochy i Irlandia? Albo kraje komunistyczne i latynoamerykańskie w latach 80tych, albo daleki wschód i Rosja w 1997-98. Wszystkie te bankructwa zaczęły się od /pobudzania gospodarki/ kredytami zagranicznymi. Zastanawiam się, czy jest sens tworzyć spółkę ‘inwestycje polskie’, której głównym zadaniem będzie zaciąganie długów pod zastaw udziałów w przedsiębiorstwach państwowych? Być może bardziej adekwatna byłaby nazwa spółki ‘długi polskie’? Czy nie lepiej byłoby sprzedać udziały w ramach zwykłej prywatyzacji, uzyskując lepsze ceny za udziały sprzedawane w całości, a nie po kawałku i nie płacąc odsetek od długów? Co zrobi spółka, gdy będzie musiała spłacić długi? Odda udziały w firmach za odsetki i zostanie z długiem, który spłacą podatnicy? Następne pytanie dotyczy nowego programu dopłaty do mieszkań, o którym przeczytałem tutaj. Czy jest sens wydawać państwowe pieniądze na dofinansowanie deweloperów, którzy będą mogli sprzedawać mieszkania po cenach wyższych od rynkowych, dzięki dofinansowaniu państwa? Czy rząd tak bardzo kocha deweloperów, że nie pozwoli na spadek cen mieszkań, który trwa od kilku lat, dzięki ograniczeniu ilości kredytów? Czy nie lepiej mieć tanie mieszkania i pieniądze w budżecie? Może rząd ułatwiłby przekwalifikowanie gruntów z rolniczych na budowlane? Dotychczasowe programy ‘pomocy dla budownictwa’ miały zawsze skutki odwrotne do zamierzonych, a za granicą takie dofinansowanie dopomogło w stworzeniu kryzysu.
Wreszcie mam pytanie czy jest sens wydłużać urlopy macierzyńskie, dzięki czemu kobiety będą miały większy problem ze znalezieniem pracy i będą rodzić mniej dzieci, a budżet będzie miał mniej pieniędzy? Czy nie mądrzej byłoby np. podnieść kwotę wolną od podatku, żeby podnieść dochody mało zarabiających osób? PS Na zakończenie chciałbym wyrazić poparcie dla reform emerytalnych: podniesienia wieku emerytalnego i emerytur pomostowych. Mam nadzieję, że rząd zrobi też coś dla obniżenia nieproporcjonalnie wysokich emerytur mundurowych i górniczych. Obniżanie długu państwa ułatwia dostęp do kredytów bez żadnych specjalnych programów. Po prostu banki nie kupią obligacji. Z punktu widzenia państwa najważniejsza jest stabilność finansowa, w tym bilans płatniczy kraju. Wiem, że trudno to sprzedać w mediach. Proponowałbym zwrócić uwagę mediów na fakt, że w kryzysie spada deficyt bilansu płatniczego kraju, tzn. stajemy się mniej zależni finansowo od zagranicy. Gdyby rząd przedstawił zamiar likwidacji tego deficytu, to dałoby się uzasadnić medialnie – zrobiły tak państwa dalekiego wschodu po kryzysie 1997. Trzeba zmniejszyć długi państwa, zwiększyć oszczędności prywatne, które pobudzą prawdziwe inwestycje, a nie sztuczny boom kredytowy. To się może udać. Rząd powinien walczyć z opozycją przedstawiając przemyślane i ostrożne ustawy. A nie obiecywać rozdawanie pieniędzy. W szczególności można poprawić ustawę o zamówieniach publicznych. Dobry jest też pomysł ograniczenia kredytów podatkiem bankowym. Walka z bańką kredytową (zamiast dotacji do kredytów) można słusznie zareklamować, jako dbanie o bezpieczeństwo państwa. Tylko kredyty oparte na oszczędnościach dają trwały wzrost. Pozdrawiam Pana Premiera Krzysztof Mazur Trójmiasto.
Odpowiedź:
Polska armia musi posiadać nowoczesny sprzęt, ale chcemy zachować polski charakter produkcji. Przeznaczenie środków na modernizację armii to również miejsca pracy wynikające z tych inwestycji.
Program „Inwestycje Polskie” będzie dźwignią na rzecz inwestycji i kredytowania polskiej gospodarki. Jednocześnie program będzie bardzo bezpieczny dla budżetu, bo nie obciąży deficytu ani długu publicznego. Będzie to możliwe poprzez aktywne użycie kapitału dzisiaj zamrożonego – państwowych udziałów w spółkach Skarbu Państwa.
Program "Mieszkanie dla Młodych" jest dobrym rozwiązaniem. Państwo musi wspierać młodych. Każda rodzina lub ‘singiel’ może liczyć na 10 procentową dopłatę do kredytu mieszkaniowego. Jeśli rodzina ma dziecko bądź dzieci, dostanie dodatkowo 5 proc. wartości kredytu. Jeżeli w ciągu 5 lat w tym mieszkaniu urodzi się trzecie, bądź kolejne dziecko - o ile ta rodzina już miała troje dzieci - otrzyma dodatkowe 5 proc. do wartości kredytu.
W 2009 roku weszła w życie ustawa, która ułatwiła przekwalifikowanie gruntów z rolniczych na budowlane.
Wydłużenie urlopu rodzicielskiego będzie sprzyjać zarówno matkom, jak i pracodawcom. Mniej będzie niezaplanowanych nieobecności młodych matek, korzystających w początkowym okresie życia dziecka ze zwolnień lekarskich. Łatwiej będzie też zachować miejsce pracy dla osoby powracającej z urlopu macierzyńskiego. Dłuższy urlop od lat sprawdza się w takich krajach, jak Szwecja czy Wlk. Brytania. Rodzice nie będą musieli rezygnować z pracy z braku możliwości zapewnienia opieki nad dzieckiem.
1 stycznia 2013 roku w życie wejdzie ustawa dot. reformy emerytur mundurowych, a nad przepisami dot. emerytur górniczych trwają prace.
Sławomir Wiesław Broniarski
( pytanie do premiera ) kiedy przestanie kłamać i oszukiwać polaków, odnośnie '' zielonej wyspy '', biedę widać już dookoła, zadłużenie pańtwa już nie mozliwe do oddania, armia urzędników, durne przepisy, co urząd to inne uprawnienia, przepisy, olbrzymie bezrobicie, klika milionów polaków za granicą za chlebem, złodziejski ZUS, itp. itp.
Odpowiedź:
Dane dotyczące tempa polskiego PKB są potwierdzone przez UE. W latach 2008-2012 Polska osiągnęła najszybszy wzrost gospodarczy w porównaniu z państwami UE – 18 proc. Wyższy wzrost gospodarczy to nie sucha statystyka, ale konkretne, nowe miejsca pracy. W ciągu ostatnich czterech lat powstało 935 tys. nowych miejsc pracy - to drugie miejsce w UE. W tym czasie zmniejszono deficyt finansów publicznych o prawie 70 mld zł. Rząd rozpoczął deregulacje gospodarki (m.in. oświadczenia zamiast zaświadczeń, mniej kontroli w firmach, rejestracja działalności przez internet, PIT przez internet, e-sad, itd.). Oczywiście, w Polsce jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia, ale w ciągu kilku lat trudno nadrobić kilkudziesięcioletnie zaniedbania.
Dawid Lason
Czy czuje się pan szczęśliwy mając świadomość, iż znaczna część pana zwolenników to osoby, którym można wmówić, że przyczyną wszelkiego zła jest kościół katolicki oraz PiS, a tym samym nimi bezkarnie manipulować? Biorąc pod uwagę powyższe, czy przygotował pan już expose na trzecią kadencję?
Odpowiedź:
Każdy wyborca ma wolną wolę i może głosować na kogo chce. Rząd stara się konkretnie i uczciwie przedstawiać swoje działania i plany na przyszłość. Obecnie koncentruje się nad realizacja tzw. drugiego expose, w którym premier zapowiedział zasilenie gospodarki 700 - 800 mld zł, wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz rodzin.
Leszek Zawadzki
Dlaczego taka nieudolna baba jak kopacz awansowała zamiast dostać kopa i kiedy podasz się do dymisji !!!
Odpowiedź:
Marszałek Ewa Kopacz to kompetentny i doświadczony polityk. Jak każdy parlamentarzysta znalazła się w Sejmie dzięki zaufaniu i poparciu wyborców. Najbliższe wybory parlamentarne odbędą się w 2015 roku i wtedy - jak w przypadku każdego parlamentarzysty - wyborcy ocenią prace Pani Marszałek.
Paweł Donner ·
pytanie do premiera: kiedy dostanie się na jakąś lukratywną posadę w UE?
Odpowiedź:
Premier nie ubiega się o żadne stanowiska w Unii Europejskiej. Koncentruje się na codziennej pracy jako szef polskiego rządu.
Tomasz Totoń
Kiedy w Polsce zostanie zlikwidowany pieniadz z obiegu. Skonczy sie korupcja, szara strefa a panstwo stanie na nogi.
Odpowiedź:
Nie ma planów wycofania pieniędzy w obiegu.
Mario Olo van Olearniksen
Panie Premierze, jak znosi Pan osobiście ataki personalne pod pańskim adresem tak zwanej "prawicy", o.dyrektora Rydzyka i jego sprzymierzeńców?
Odpowiedź:
Oczywiście, polityka czasami bywa brutalna, ale Polska jest demokratycznym krajem, w którym każdy może głosić to, co chce - zgodnie ze swoimi poglądami i przekonaniami politycznymi.
Tomasz Kutkiewicz
żeby dać trzeba mieć, żeby mieć trzeba zarobić albo zabrać - komu się zabierze? a dwa - czy expose i "wizja" polepszenie ewentualnego w 2015 to nie jest granie na trzecią kadencję dla PO?
Paweł S. Piotrowski
Bardzo chętnie posadziłbym Premiera przed prostą tabelką zawierającą (może być na przykładzie budżetu na 2012 rok) wpływy z podatków VAT, CIT, PIT, akcyzy, etc a po drugiej stronie wydatki na x, y, z oraz dodatkowo te wydatki o których wspomniał Pan Premier w piątkowym expose i poprosił o wyjaśnienie skąd wezmą się na to pieniądze.
Odpowiedź:
Planujemy następujące źródła finansowania: budżet państwa - 15 proc., przedsiębiorstwa prywatne i państwowe - 13 proc., instytucje finansowe - 16 proc., środki z UE - 39 proc., a współfinansowanie środków z UE - 17 proc.
Andrzej Zabawa
Pytania do Premiera Donalda Tuska
Co miał Pan Premier na myśli mówiąc,że zmagania Paraolimpijczyków są mniej emocjonujące od tych olimpijskich??
Czy przewiduję Pan Premier podwyżkę VAT-u w najbliższych kilku latach z 23 % na 24 czy 25%?
Jakie są szacunkowe koszty propozycji jakie Pan Premier zawarł w tzw. drugim Expose i skąd Pan Premier weźmie środki na ich realizację?
Kto miałby finansować działalność powstałych żłobków- Jednostki Samorządu Terytorialnego czy środki na ich realizację będą pochodziły z budżetu?
Czy Pan Premier nie obawia się,że dalsze wydłużenie urlopu macierzyńskiego spowoduje ,że kobietom będzie jeszcze trudniej o zdobycie pracy i skutek będzie odwrotny do zamierzonego??
Odpowiedź:
Paraolimpijczycy to prawdziwi mistrzowie. Premier wielokrotnie o tym mówił, doceniając ich upór, odwagę i wiarę we własne siły.
Rząd nie planuje podwyżki podatku VAT. Jeśli sytuacja budżetowa poprawi się, zgodnie z obietnica stawka podatku VAT powróci do poziomu sprzed podwyżki.
Plan przedstawiony przez premiera będzie kosztował 700 - 800 mld zł. Źródłami finansowania będą pieniądze budżetowe, środki z Unii Europejskiej, współfinansowanie środków UE, środki instytucji finansowych oraz przedsiębiorstw prywatnych i państwowych.
Już teraz państwo dopłaca 50 proc. do budowy żłobków. W ostatnich latach ich liczba wzrosła o ponad 300. Po zaproponowanych przez nas zmianach już niebawem wkład budżetu państwa wzrośnie do 80 proc, resztę zapłacą samorządy. Żłobki będą więc powstawać jeszcze szybciej. W latach 2012 - 2013 na ich budowę wydamy pół miliarda złotych.
Wydłużenie urlopu powinno sprzyjać zarówno matkom, jak i pracodawcom. Pracodawcy – mając pewność, że urlop będzie trwał pół roku - będą mieli odpowiedni czas na znalezienie zastępstwa na ten okres i będzie im opłacało się przeszkolić osobę na zastępstwo i wdrożyć ją do nowych obowiązków. Mniej będzie niezaplanowanych nieobecności młodych matek, korzystających w początkowym okresie życia dziecka ze zwolnień lekarskich. Łatwiej będzie też zachować miejsce pracy dla osoby powracającej z urlopu macierzyńskiego. Dłuższy urlop od lat sprawdza się w takich krajach, jak Szwecja czy Wlk. Brytania. Rodzice nie będą musieli rezygnować z pracy z braku możliwości zapewnienia opieki nad dzieckiem.
Robert Piekarczyk
W kontekście koncepcji pobudzenia gospodarczego, czy nadal jeszcze jest liberałem? Czy niewidzialna ręka rynku, ma zostać zastąpiona władczą reką państwa? Czy Polska ma sie rozwijac w oparciu o wielkie państwowe molochy bedące pod polityczna kontrolą?
Odpowiedź:
Dla polskiej gospodarki nie ma prostych recept. Tutaj nie można być doktrynerem. Raz trzeba być liberałem i przeprowadzać deregulację zawodów, a kiedy indziej trzeba wykorzystać potencjał firm państwowych i wspierać za ich pośrednictwem wzrost gospodarczy.
Aleksander Janczewski
Kiedy skończą sie rugi warszawiakow z ich mieszkań , czy Pan Premier ma świadomość jak upodlani są ludzie którzy walczyli za Warszawę potem ja odbudowali, dostali mieszkania ale np nie zdązylic ich wykupić i sa rugowani z nich przez "kolejnych pelnomocnikow spadkobiercow" wspieranych ochoczo przez samorzad , prokurature, sady a dochodzenia o lewych papierach tych "pelnomocmikow" muszą robić sledztwa za wlasne pieniadze Obywatele-
to jest kalka AmberGold a wszystko trwa juz pare lat i nic, nic sie nie stało.i prosze przekazać /w co watpie/ jak sie Pan nie boi , ze ludzie mowia ze w okupacje byla wieksza praworzadniość niz teraz..toz to hańba czy moze wina PIS panie LIs..
Odpowiedź:
W Polsce jest określony porządek prawny i wszyscy muszą go przestrzegać. Od rozstrzygania spraw są niezależne sądy i to mają dbać o to, aby wyroki były sprawiedliwe.
Bogumila Tyszkiewicz
Andrzej Olechowski powiedział na Kongresie Małych i średnich Przedsiębiorstw, że on i Palikot odeszli z PO bo "postawa przedsiębiorczości nie może się przebić – jest przez polityków lekceważona i omijana i nie znalazła się także w exposé premiera”. Olechowski "wskazał na statystyki, mówiące o trudnościach prowadzenia prywatnych przedsiębiorstw w Polsce. - Jak mogę zaufać obietnicom kogoś, kto przez 5 lat nie poprawił żadnego ze wskaźników?" Czy pan premier deklaruje zainteresowanie choć 2ma z niemal 30 projektów ustaw - 1. o VAT kasowym (przedsiębiorca płaci VAT dopiero po otrzymaniu pieniędzy od kontrahenta, a nie po otrzymaniu faktury) 2. o firmach "na próbę" - zakładający firmę mają 3 miesiące na wycofanie się, gdyby im nie wyszło, bez żadnych konsekwencji u fiskusa. Oba rozwiązania funkcjonują w Wielkiej Brytanii. Link na wypowiedzi Olechowskiego.
Odpowiedź:
Rząd podejmuje działania ułatwiające przedsiębiorczość od kilku lat (m.in. zaświadczenia zamiast oświadczeń, rejestracja działalności gospodarczej przez internet, ograniczenie kontroli w firmach, uznawalność faktur elektronicznych, itd.). W trakcie tzw. drugiego expose premier zapowiedział likwidacje tzw. "złego VATu". Kolejna, trzecia już ustawa deregulacyjna, zawiera kilkadziesiąt ułatwień, przede wszystkim dla małych i średnich firm.
Babette Hersant
O, ja mam jeszcze pytanie o in vitro, w związku z tym co napisano na GW (Premier mówi, że: >>problematyczna jest kwestia jej refundacji przez państwo. - A to oznacza, że ta metoda musi się doczekać standardów. Bo jeśli się finansuje jakąś metodę, to trzeba mieć pewność, że procedura jest przestrzegana - zauważył szef rządu. W jego opinii obecnie w Polsce - paradoksalnie - jest największy liberalizm stosowania metody in vitro w całej Europie. - Nie ma żadnych zakazów, nakazów, nie ma ograniczenia co do wieku, czy stanu zdrowia, liczby procedur. Jedynym problemem jest, że to kosztowna procedura - wyliczał. Zarazem Tusk przestrzegł, że finansowanie i ustanowienie w przepisach standardów stosowania metody in vitro "wykluczy bardzo duże grupy ludzi z możliwości korzystania z in vitro"
Pytanie, jakie w takim razie grupy nie będą mogły z in vitro skorzystać i czy ma to polegać na pozbawieniu refundacji czy - jak wynika z tego co premier powiedział - w ogóle nie będą mogły procedury przeprowadzić. Zastanawia mnie też jakie pojęcie o in vitro ma premier teraz i czy naprawdę uważa, że w tej chwili żadne standardy i procedury nie obowiązują, a lekarze iv robią każdemu kto przekroczy próg kliniki leczącej niepłodność. No i na koniec pytania ilościowe - ile zabiegów rocznie w Polsce jest przeprowadzanych, ile rząd szacuje że będzie rocznie refundowanych, ile ewentualnie nierefundowanych, jaki koszt jednego zabiegu, jaki koszt leków i czy leki także będą refundowane.
Skoro premier mówi, to pewnie premier wie...
Damian Czostkiewicz
Proszę zapytać Pana premiera, czy Jego partia popiera in vitro i jak to się ma do ostatniego głosowania o zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.
Odpowiedź:
Rządowy program dotyczący in vitro ruszy 1 lipca 2013 i potrwa trzy lata. Z programu skorzysta 15-20 tys. par. Refundowane będą 3 próby zapłodnienia in vitro. Program będzie dotyczył kobiet do 40. roku życia, u których zdiagnozowano i potwierdzono bezwzględną przyczynę niepłodności, lub które przez rok poprzedzający zgłoszenie bezskutecznie leczyły bezpłodność. Program określi procedury i zasady, w oparciu o które przeprowadzane będą zabiegi.
Adam Jablonski
A TAK NA POWAŻNIE, ZALEŻY MI NA TYM PYTANIU!!! Dlaczego utrzymuje Pan przymusowy ZUS? Ja wolałbym się lepiej i korzystniej finansowo ubezpieczyć prywatnie. Dlaczego mi - i milionom innych Polaków - Pan tego zabrania??? CHCE MIEĆ WYBÓR, A NIE MONOPOL!!!
Odpowiedź:
Zadaniem rządu jest utrzymanie stabilności systemu emerytalnego, którego częścią jest ZUS, po to by możliwa była wypłata świadczeń teraz i w przyszłości. W innym przypadku grozi nam zawalenie się całego systemu.
Marcin Muszyński
1.Kiedy rząd zabierze się za finansowanie badań naukowych? Zostaną przekazane prawdziwe pieniądza na badania zwłaszcza w naukach ścisłych i stosowanych. Czy premier jest świadom tego iż poziom finansowania tych dziedzin jest na żałosnym poziomie? Czy nie lepiej przekazać te 260 mln złotych rocznie z IPNu na dajmy na to Jednostki Badawcze?
2. Czy rząd zmusi w końcu PSL do dokładnego rozpatrzenia sprawy wprowadzenia w Polsce GMO? Do tej pory najgłośniej przy ministerstwie rolnictwa lobbują organizacje "zielonych" a nie zdarza się żeby ministrowie interesowali się opiniami naukowców oraz wynikami badań. Czy premier jest świadomy tego że wprowadzenie całkowitego zakazu stosowania GMO jest nie tylko niezgodne z prawem ale również spowoduje wzrost cen żywności prawdopodobnie o więcej niż 30% w wyniku konieczności zastąpienia soi GMO w paszach soją "naturalną" (mniej więcej tyle droższa jest soja nie modyfikowana genetycznie).
3. Co z obiecaną elektrownią atomową w Polsce?
4. Jak premier ma zamiar uszczelnić system pomocy społecznej? Wiele osób wyłudza mieszkania socjalne oraz pieniądze.
5. Czy rząd nie uważa iż program nauczania jest zbyt okrojony. Dlaczego w szkole nie naucza się przedmiotów ścisłych w szerszym zakresie?
Odpowiedź:
W ostatnich kilku latach nastąpiła prawdziwa rewolucja w finansowaniu badań naukowych. Powstało Narodowe Centrum Nauki, z którego minimum 20 proc. grantow trafia do młodych, zdolnych naukowców. Zwiększono finansowanie Narodowego Centrum Badan i Rozwoju, z którego częściej mogą korzystać małe i średnie firmy. Większość pieniędzy na badania naukowe rozdawanych jest jako granty (konkurencyjny tryb), a nie jak było wcześniej poprzez uznaniem decyzje ministra. A tych pieniędzy jest coraz więcej. W 2007 roku na naukę Polska wydawała 3,7 mld zł, a w 2011 roku już 6,3 mld zł. Te pieniądze, w dużej części, przeznaczane są także na unowocześnienie infrastruktury badawczej (laboratoria, instytuty, centra naukowe, parki technologiczne).
Rząd postanowił, aby nowelizacja ustawy o nasiennictwie została przeanalizowana pod kątem włączenia jej do projektu prezydenckiego. Takie rozwiązanie przyspieszy przyjęcie przepisów o GMO.
W planach rządu jest uruchomienie co najmniej 2 elektrowni atomowych. Działamy zgodnie z planem - m.in. powołaliśmy rządowego pełnomocnika, wyznaczyliśmy możliwe lokalizacje, rozmawiamy z potencjalnymi dostawcami odpowiedniej technologii.
System opieki społecznej z roku na rok jest coraz bardziej szczelny (renty, świadczenia pielęgnacyjne). W tym przypadku trzeba jednak działać delikatnie i bardzo odpowiedzialnie, bo od pomocy społecznej (socjalnej) często zależy los wielu rodzin, które rzeczywiście nie radzą sobie z codziennymi problemami.
Od kilku lat trwa tzw. reforma programowa - program nauczania dostosowywany jest do wymogów nowoczesności. Rząd przywrócił zdawanie matematyki na maturze i zachęca do studiowania przedmiotów ścisłych w ramach tzw. kierunków zamawianych (nawet 1 tys. zł stypendium na zachętę).
Michał Makowski
Panie premierze, dlaczego ciągle porównujemy sie do zachodu, który sobie nie poradził, a nie skupimy się na 'azjatyckich tygrysach'... Co z tego, ze we Francji jest miło i tolerancyjnie, jezeli wiekszosc bogatych ludzi z tamtąd ucieka? Co z tego, ze we Włoszech jest tak fajnie, jezeli wiekszosc firm ma 49 pracownikow z powodu idiotycznego prawa? Dlaczego my tez mamy tak skomplikowane przepisy? Dlaczego obywatel jest wrogiem numer jeden dla skarbówki? Dlaczego załozenie firmy w Polsce jest tak skomplikowane? Dlaczego koszty utrzymania tejze firmy są tak duże, ze łatwiej jest działac 'na czarno'? DLACZEGO W TYM KRAJU NIC (żaden przepis faktycznie ułatwiający codzienne zycie obywatelom?) NIE ZMIENIŁO SIĘ NA LEPSZE OD 10 LAT I NAJWYRAŹNIEJ W CIAGU KOLEJNYCH 10 NIE BEDZIE LEPIEJ?
Odpowiedź:
Polska jednak zmienia się na lepsze. Coraz więcej usług publicznych dostępnych jest przez internet – już ponad 2,6 mln osób złożyło PIT przez internet w br, ok. 300 tys. osób zarejestrowało działalność przez internet, 67 mln razy skorzystano z elektronicznego wglądu do ksiąg wieczystych, 1,5 mln osób skorzystało z dostępu do KRS przez internet, 4 mln spraw rozpatrzył e-sąd. W ciągu ostatnich pięciu lat przyjęto pakiet kilkudziesięciu projektów ustaw ułatwiających zakładanie i prowadzenie biznesu m.in. ograniczono kontrole w firmach, ułatwiono rozliczenia walutowe, wprowadzono uznawalność faktur elektronicznych. W ponad 200 przypadkach umożliwiliśmy obywatelom składanie podpisanych przez siebie oświadczeń zamiast poświadczonych urzędowo zaświadczeń. Chcemy ułatwić dostęp do ponad 230 zawodów regulowanych - dzięki temu uwolnimy blisko 100 tys. nowych miejsc pracy, i skrócić postępowanie sądowe o 1/3. Planujemy likwidacje tzw. "złego VATu" dla małych i średnich firm. Wiemy, że to wciąż za mało, ale proces pozytywnych zmian został rozpoczęty.
Mirosław Szwedo
Panie Premierze czy nie najlepszym rozwiązaniem w tej trudnej sytuacji w jakiej jest Polska było by pójść drogą Islandii?
Odpowiedź:
Polska powinna iść własną drogą. Nie da się przełożyć w stosunku ‘jeden do jeden’ sytuacji w Polsce do sytuacji w innym kraju. Od początku kryzysu gospodarczego pokazaliśmy, że nasza recepta jest skuteczna. Utrzymaliśmy wzrost gospodarczy, podczas gdy inne kraje walczą z recesja. Będziemy inwestować (700 - 800 mld zł do 2022 roku), wspierać małe i średnie firmy (m.in. "kasowy VAT") i dbać o rozwój rodzin (m.in. roczny urlop macierzyński, żłobki, przedszkola, mieszkanie dla młodych, in vitro). Przy czym nadal będziemy konsolidować finanse publiczne, by zmniejszać zadłużenie kraju.
Zyś Ka
Kiedy rzad RP bedzie rzadem reprezentujacym swoje spoleczenstwo? Kiedy rzad bedzie sluchac swoich obywateli i kiedy zacznie pracowac dla nich? Kiedy Polska bedzie posiadac rzad niezalezny od Kosciola Katolickiego, rzad ktory jest instytucja swiecka, reprezentujaca wole calego spoleczenstwa, ludzi ktorzy ich wybrali na swoich liderow ktorzy mieli dbac o interesy obywateli RP a nie jednego ugrupowania religijnego? Kiedy Polacy beda traktowani jako narod a nie jako barany skladane w ofierze na oltarzu przekonan religijnych?
W wyborach parlamentarnych Polacy wybrali rząd i reprezentuje on całe społeczeństwo. Nikt na rząd nie wpływa i nie będzie wpływał.
Jadwiga Smigielska
Co dzieje się z polityką informacyjną rządu? Cisza w eterze, nie dziwią więc złośliwe komentarze, że rząd nic nie robi. Nie każdy obywatel korzysta z internetu i jest zdolny do samodzielnego szukania informacji. Opozycja wciekle atakuje na różnych płaszczyznach w niewybredny sposób. Powstają wspaniałe newsy z różnorakich marszów warszawskich zapadające w pamięc, Kościół dokłada swoje....i obraz katastrofy maluje się piękny :-) ale czy prawdziwy? W oczach cudzoziemców Polska jest fajniejszym krajem niż w naszych...coś tu nie gra, przecież mamy powody do dumy. Chwalmy się więc i informujmy, także własnych obywateli.Opór materii jest spory, ale warto.
Odpowiedź:
Rząd prowadzi aktywna politykę informacyjna, szczególnie po tzw. drugim expose premiera. Każdy minister przedstawił plany swojego resortu, rząd zaczął przyjmować zapowiedziane projekty (m.in. "kasowy VAT", nowelizacja ustawy żłobkowej), premier rozpoczął cykl wizyt, podczas których będzie konsultował swoje pomysły. Planujemy kolejne działania, dzięki którym informacja o działaniach i planach rządu będzie bardziej widoczna.
Maciej Mieczysław Dudek
Kiedy przestaniemy brać wysokooprocentowane pożyczki z IMF i WB, a zaczniemy brać kasę od Chin tak jak Węgry na niski procent !
Odpowiedź:
Głównym źródłem finansowania pożyczek budżetu państwa pozostanie rynek krajowy. Udział długu w walutach obcych nie będzie przekraczał 30%, z możliwością np. przejściowych odchyleń w przypadku znaczących zmian kursów walutowych. Sposób finansowania potrzeb pożyczkowych państwa oraz kształtowanie struktury długu jest przedstawiany w dokumencie „Strategia zarządzania długiem sektora finansów publicznych” .
Marek Barszcz
Kiedy przestaniecie wydawać publiczne zadłużać państwo? Pański rząd wziął kasę z NBP, teraz BGK. Podmywacie fundamenty naszej gospodarki. Czy wy myślicie, że jak przerzucicie dług z jednej szufladki do drugiej, to prędzej czy później nie odbije się czkawką na budżecie. Pan się myli panie premierze razem z ministrem Rostowskim.
Odpowiedź:
Na straży polskiego długu stoi Konstytucja RP oraz ustawa o finansach publicznych, gdzie zapisane są progi zadłużania państwa, których przekroczenie niesie za sobą konsekwencje. Również Unia Europejska dba o to, aby dług wg jednej metodologii był liczony we wszystkich krajach prawidłowo. Polska wypełnia te standardy.
Piotr Cholewczyński
(pytania do Premiera)
1. Wszyscy słyszymy o tym jak protestują Hiszpanie, Gracy przeciwko cięciom.... Z drugiej strony słyszymy, że jesteśmy zieloną wyspą... pytanie.. dlaczego nadal to my zarabiamy 1/3 tego co oni??
2. Jaki jest sens zwiększania podatków, jeżeli skutkuje to zmniejszeniem sprzedaży... podatek może wpłynie taki sam, ale zmniejszenie sprzedaży powoduje zwolnienia na rynku pracy... itp itd.. Wystarczy zmniejszyć podatki wpompować trochę pieniądza w rynek... społeczeństwo zacznie kupować... wpływ podatku (nawet tego zmniejszonego) pozostanie na takim samym lub większym poziomie, lecz wzrośnie zapotrzebowanie na towar.. produkcję, ręce do pracy.... To takie proste... Panie Premierze
Odpowiedź:
PKB wg siły nabywczej publikuje Eurostat. W 1995 r. polski produkt krajowy brutto na osobę w relacji do średniej unijnej wynosił 43%. W 2011 roku dochód na osobę osiągnął 65% średniej unijnej. Zależność jest bardzo prosta: im wyższy wzrost gospodarczy i produkt krajowy brutto na osobę, tym wyższe zarobki. Czyli wg miary PKB per capita nasze dochody stanowią prawie 2/3, a nie 1/3 średniej UE. A w relacji do Gracji i Hiszpanii może to być nawet nieco więcej. Przyjdzie czas, że nasze PKB zrówna się ze średnią unijną, a wtedy płaca będzie stanowić 100% płacy unijnej. Tak będzie, jeśli uda nam się zachować konkurencyjność i długookresowy wzrost gospodarczy. Czas kryzysu wykorzystaliśmy właśnie do nadrobienia tego dystansu. Odnotowaliśmy najwyższy wzrost gospodarczy w UE - ponad 18 proc., podczas gdy inne kraje zmagają się z recesja.
Przemysław Pronobis
1. Czemu Pan Premier wraz z ministrem finansów ma zamiar podnieść akcyzę na paliwo w 2013roku, w sytuacji kiedy do Polski zbliża się recesja ? Czy zdaje Pan sobie sprawę że wzrost kosztów transportu, zwiększy koszty produktów w sklepach ? Nie mówię tutaj o kosztach produktów luksusowych, ale o produktach pierwszej potrzeby takich jak żywność!
2. Jak będzie obliczany tzw. "podatek od deszczu" ? Od wielkości dachu czy podwórka ? Czy zdaje Pan sobie sprawę że taki podatek uszczupli dochody, i tak już bardzo skromne, przeciętnej Polskiej rodziny ?
Odpowiedź:
Nie planujemy podwyżki, o której Pan pisze. Tzw. "podatek od deszczu" to poselska inicjatywa.
Damian Kula
Moje pytanie jest bardzo proste: Panie premierze czy zdaje Pan sobie sprawę z tego, iż spora większość parlamentarzystów (głównie opozycji), dziennikarzy i reszty społeczeństwa kompletnie nie rozumie o czym Pan mówił w piątek? Słuchając komentarzy czy pytań posłów szczena mi opadała z poziomu intelektualnego naszego sejmu oraz osób to komentujących. Czy nie znaczy to, iż czas najwyższy wybierać ludzi, posłów, których znamy, cenimy i wiemy, że będą ROZUMIEĆ co się do nich mówi? Czy nie uważa Pan, iż czas najwyższy podnieść naszą polską demokrację o stopień wyżej?
Odpowiedź:
Polacy wiedza, że aby utrzymać wzrost gospodarczy i tworzyć nowe miejsca pracy powinniśmy inwestować i wspierać przedsiębiorczość. Premier mówił więc o oczywistych sprawach dla wszystkich obywateli.