![W Niemczech nieznani sprawcy podpalili samochody stojące na parkingu jednostki[url=http://shutr.bz/12Ux5fV]wojskowej[/url].](https://m.natemat.pl/107aa4bce666c990f6de5856e4ddd73d,1500,0,0,0.jpg)
Samochody ciężarowe i pojazdy pancerne zostały poważnie uszkodzone w wyniku podpalenia, do jakiego doszło w sobotę w niemieckiej jednostce wojskowej w Havelbergu. Sprawców nie schwytano. Policja nie wyklucza kolejnych ataków, sugerując jednocześnie, że za atakiem mogą stać środowiska niemieckich pacyfistów.
REKLAMA
Nieznani sprawcy obrzucili materiałami zapalającymi wojskowy parking na terenie jednostki Bundeswehry w Havelbergu – informują niemieckie media. Wedle “Frankfurter Algemeine Zeitung” zniszczonych zostało 16 pojazdów, a straty sięgają co najmniej 10 milionów euro. Uszkodzone zostały m.in. ciężarówki, samochody pancerne i pojazdy specjalnego przeznaczenia. Nikt nie został ranny.
Policja nie wyklucza, że atak może mieć związek z trwającymi w okolicy protestami środowisk pacyfistycznych, skupionych wokół inicjatywy “War starts here" (“Wojna zaczyna się tutaj”). Rzecznik policji w Magdeburgu nie wykluczył kolejnych ataków, a wojsko w całym kraju zaostrzyło rygory bezpieczeństwa jednostek.
W ramach inicjatywy “War starts here" na położonym w Altmarku poligonie demonstrowało ok. 600 osób. Na oficjalnej stronie internetowej tego wydarzenia można przeczytać, że jednym z jego celów jest “wypracowanie teoretycznych podstaw dla skutecznego wdrażania w praktyce anty-militarystycznych działań”.
Źródło: FAZ.net
