Stefan Niesiołowski zażądał dymisji profesora Michała Kleibera ze stanowiska szefa Polskiej Akademii Nauk. Zdaniem przewodniczącego sejmowej komisji obrony naukowiec, za pomysł przeprowadzenie komisji ds. katastrofy smoleńskiej, powinien stracić swoje stanowisko. „Takie osoby kopią grób demokracji” uzasadnił swoją wypowiedź Niesiołowski.
REKLAMA
Były wicemarszałek Sejmu uznał, że profesor Kleiber nie ma prawa wypowiadać się na temat katastrofy smoleńskiej bo „popiera brednia Macierewicza”. Natomiast co do samej konferencji Niesiołowski zaproponował, by zaprosić do niej wszystkich, którzy wygłaszają teorie spiskowe. Wśród nich wymienił osoby, które uważają, że „Adolf Hitler założył państwo Izrael”.
W programie „Jeden na Jeden” poseł Platformy Obywatelskiej zaatakował także dziennikarzy. Powiedział, że publikowanie jakichkolwiek informacji dotyczących planów Kleibera to „kopanie grobu demokracji”. Prowadzący program Bogdan Rymanowski mówił, że prezes PAN nie jest zwolennikiem teorii Macierewicza. Jednak Niesiołowski miał inne zdanie. – Mimo wszystko jest to wynoszenie Macierewicza i szaleństwa smoleńskiego. Przez publikowanie tego typu artykułów Polska może obudzić się w niedemokratycznym państwie – przestrzegał poseł PO.
Niesiołowski także rozmawiał o stanie polskiej armii. Zdaniem przewodniczącego sejmowej komisji obrony wojsko się modernizuje i ciągle kupuje nowe sprzęty. Dodał, że „tak dobrej sytuacji nie było od czasów Kazimierza Jagiellończyka”.
Poruszono także kwestię dymisji szefa kontrwywiadu gen. Noska. Wg informacji „Dziennika Gazety Prawnej” tuż przed odwołaniem miał odmówić wydania certyfikatu bezpieczeństwa gen. Skrzypczakowi, który jest wiceministrem obrony. – Pewnie chodzi o afery w Poznaniu i Malborku. Nie słyszałem o żadnym konflikcie pomiędzy Skrzypczakiem a Noskiem. To nie jest temat do publicznej dyskusji i moja komisja tego nie zbada – dodał Niesiołowski.
Poseł PO odniósł się także do sondaży wyborczych. Powiedział, że na razie Platforma Obywatelska według badań CBOS ma sporą przewagę nad rywalami. Natomiast uznał pozostałe sondaże za tendencyjne i nie wskazujące na zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!